Witam po mojej dość długiej przerwie w tym temacie.
Jako, że założyłem ten dość ostry w treści temat, to nie moge się nie ustosukować do wypowiedzi DEVVIL'a. Przeczytanie tego posta zmieniło mój sposób patrzenia na 'stan polchatu'. Bo choć nie musiałeś (DEVVIL) się nikomu tłumaczyć to jednak wyjaśniłeś tu wszystko bardzo dokładnie. Fakt ten na pewno wpływa pozytywnie na wiarygodność przedstawionych przez Ciebie informacji.
Umiem przyznać się do błędu, dlatego przyznaje, że przesadziłem z tymi daleko idącymi wnioskami. Jednak jak słusznie zauważyła Anetchen - stosowna informacja bezwzględnie powinna być zamieszczona w owym czasie na stronie głównej. Choćby po to by tysiącom userów Polchatu nie pracowała wyobraźnia.
Cytat:PS: Autora tego tematu chyba nikt nie bierze na poważnie, jednak takie teorie spiskowe, jak już wcześniej zauważyłem, biorą się właśnie z braku wiedzy. Brak jakichkolwiek informacji i gotowe.
No więc właśnie. Z pewnością wiele osób wyciągnęło takie wnioski, ale to ja zdecydowałem się wyrazić je publicznie. Już się nie spierając od kiedy można było zdobyć jakiekolwiek informacje, faktem jest to że był okres całkowitej głuchoty i ślepoty. Stąd taki a nie inny skutek.
Cytat:Następna sprawa, która chciałem poruszyć to kwestia ludzi na Polchacie. To nie jest jedna rodzina. Jak wszędzie ludzie są różni.
Moim zdaniem jest i nie jest. Społeczność Polchatu jest zdecentralizowana w jego obrębie. Oznacza to, że są tu przyjęte są pewne elementarne zasady (które już chyba nie obowiązują...), natomiast właściwą "wielką rodzine" stanowią poszczególne pokoje. - Erotyczny, Nastolatek, BDSM. Każdy z tych pokoi posiada(ł) stałych userów, swoją historie, swoje zasady.
---------
Odnośnie Community (sorry, że nie wypowiadam się w dedykowanym temacie, ale chce zachować ciągłość tego posta): Jedni są za zmianami, inni nie. Ja jestem przeciw z powodów, które przedstawie poniżej. Oczywiście jest to moje prywatne zdanie, jednak jestem przekonany, że ktoś je podziela.
1. Polchat można nawzać pewnym ewenementem polskiego internetu. Ja postrzegam go jako niszowy o konserwatywnym charakterze od strony społeczności, a liberalnym od strony szefostwa (przykład - dowolność w tematyce pokoi). Potwerdza to sam DEVVIL w porozumieniu z szefem.
Polchat można również przyrównać do swoistego mikro-ekosystemu, który kształtował się przez ładny kawałek czasu. Radykalna zmiana koncepcji - jaką jest Community w moim przekonaniu zniszczy tą wyjątkową strukture (o ile to już się nie stało).
2. Jak już napisałem wcześniej, koncepcja społeczności internetowej w takim kształcie w jakim proponuje DEVVIL została już dawno wyeksplowatowana. Będzie to po prostu kolejna, wtórna kopia Fotki.pl ze zmienionym intrerfejsem i nieco silniej rozbudowanym czacie - pod względem ilości pokoi. O ile Fotka odniosła niekwestionowany sukces w wielu aspektach - także komercyjnym, to dziesiątki podobnych społeczności z punktu widzenia samego wzrostu liczby userów poniosły kompletne fiasko.
3. Kwestia kompatybilności. Siłą Polchatu była zawsze możliwość zakładania czatów na swojej stronie. Czy taka możliwość pozostanie wraz z wprowadzeniem zmian? A jeśli tak, to czy nie uważasz, że będzie się to kłuciło z Twoją koncepcją społeczności? Nie znam również odpowiedzi na pytanie dotyczące kompatybilności nowej wersji serwisu z botami oraz konsolami.
Konkludując powyższe uważam, że Community może jeszcze bardziej pogorszyczć sytuacje Polchatu. Choć szczerze to uważam że jest już po wszystkim... ;] Oczywiście z pewnością znajdą się zwolennicy zmian w postaci obecnych userów, ale czym zamierzacie przyciągnąć nowych?
DEVVIL doceniam Twoją prace i chęci, ale odbieram to troche tak jak "uszczęśliwianie na siłe". Sam zauważyłeś że ci userzy są specyficzni i niepodobni do tych z którymi współpracowałeś wcześniej. Odbudowywać coś, a budować coś nowego to dwie różne sprawy.
