11-04-2008, 17:54
Myślę, że:
1. Forum nic by nie straciło, jeśli taki temat jak ten byłby dopiero dostępny po zalogowaniu - tak jak jest to w przypadku forum dla opów. Po co wszyscy mają to czytać... skoro jedni czytają i nic konstruktywnego z tego nie wynika, a drudzy tylko piszą, i też nic... Tylko złośliwości. Niech się klepią po plecach biedne skrzywdzone przez opów chłopaki, będzie im raźniej... A innym nie będą opadać ręce i wszystko inne w wyniku lektury kolejnego oddusznika.
2. Bro, gdyby nie to, że w odróżnieniu od innych nie zapisuję i nie wysyłam logów, mogłabym przytoczyć bardzo dużo takich sytuacji, kiedy właśnie czułeś się bezkarny... Ale mi się po prostu nie chce.
3. Ludzie, to jest jakiś obłęd. Robicie halo z powodu tego, że ktoś czasami poleci na jakiś czas, i kurde blaszka, nie może wejść na czat. Czy to jest naprawdę powód do tragedii? Jeśli tak, to gratuluję nałogu... I zastanawiam się CO jest wtedy powodem tragedii: Czy brak możliwości przebierania paluszkami po klawiaturze, czy tęsknota za ludźmi którzy na tym czacie siedzą. Jeżeli tęsknota za ludźmi to pół biedy - ale przecież z bliskimi znajomymi ma się też inny kontakt - osobisty, telefoniczny, mailowy, gg... I polecam wyjście na spacer, wiosna jest, ciepło i pięknie.
4. Oczywiście, stronniczość i zbytnie pobłażanie też mnie drażni, i to bardzo, o czym już pisałam, więc drugi raz nie będę.
5. Marcin, pamiętam, jak prosiłeś o zostanie opem
A teraz zmykam z roboty, weeeeeekeeeend!!!!!!!!!!!! ;D
1. Forum nic by nie straciło, jeśli taki temat jak ten byłby dopiero dostępny po zalogowaniu - tak jak jest to w przypadku forum dla opów. Po co wszyscy mają to czytać... skoro jedni czytają i nic konstruktywnego z tego nie wynika, a drudzy tylko piszą, i też nic... Tylko złośliwości. Niech się klepią po plecach biedne skrzywdzone przez opów chłopaki, będzie im raźniej... A innym nie będą opadać ręce i wszystko inne w wyniku lektury kolejnego oddusznika.
2. Bro, gdyby nie to, że w odróżnieniu od innych nie zapisuję i nie wysyłam logów, mogłabym przytoczyć bardzo dużo takich sytuacji, kiedy właśnie czułeś się bezkarny... Ale mi się po prostu nie chce.
3. Ludzie, to jest jakiś obłęd. Robicie halo z powodu tego, że ktoś czasami poleci na jakiś czas, i kurde blaszka, nie może wejść na czat. Czy to jest naprawdę powód do tragedii? Jeśli tak, to gratuluję nałogu... I zastanawiam się CO jest wtedy powodem tragedii: Czy brak możliwości przebierania paluszkami po klawiaturze, czy tęsknota za ludźmi którzy na tym czacie siedzą. Jeżeli tęsknota za ludźmi to pół biedy - ale przecież z bliskimi znajomymi ma się też inny kontakt - osobisty, telefoniczny, mailowy, gg... I polecam wyjście na spacer, wiosna jest, ciepło i pięknie.
4. Oczywiście, stronniczość i zbytnie pobłażanie też mnie drażni, i to bardzo, o czym już pisałam, więc drugi raz nie będę.
5. Marcin, pamiętam, jak prosiłeś o zostanie opem
A teraz zmykam z roboty, weeeeeekeeeend!!!!!!!!!!!! ;D