11-04-2008, 14:41
nie ucz ojca...
i nie każ czytać rzeczy mi wiadome od dawien dawna, nie muszę wspierać się jakąś wikipedią pisaną przez niekoniecznie obeznane w temacie osoby by wiedzieć czym owa frustracja jest.
Mam rozumieć, że Twoje zachowania pod tytułem "przeklnę se z kropką, bo mnie i tak nie wywalą" to próba zademonstrowania, że op, który Cię wywali jest właśnie sfrustrowany, bo ODWAżYł się ruszyć nietykalnego?
Jeżeli się mylę, bardzo proszę o wyjaśnienie w czym moja informacja (informacja = fakt, wikipedia /= fakt) ma się do frustracji (tylko nie wspieraj się wiki.)?
P.S. Myślę, że już czas byśmy trafili do Oddusznika.
i nie każ czytać rzeczy mi wiadome od dawien dawna, nie muszę wspierać się jakąś wikipedią pisaną przez niekoniecznie obeznane w temacie osoby by wiedzieć czym owa frustracja jest.
Mam rozumieć, że Twoje zachowania pod tytułem "przeklnę se z kropką, bo mnie i tak nie wywalą" to próba zademonstrowania, że op, który Cię wywali jest właśnie sfrustrowany, bo ODWAżYł się ruszyć nietykalnego?
Jeżeli się mylę, bardzo proszę o wyjaśnienie w czym moja informacja (informacja = fakt, wikipedia /= fakt) ma się do frustracji (tylko nie wspieraj się wiki.)?
P.S. Myślę, że już czas byśmy trafili do Oddusznika.