31-03-2008, 12:34
Atka,
wedlug Ciebie - jezeli ktos mnie obraza, to ja mam sie do niego usmiechac i byc milym, bo wtedy on bedzie dla mnie ?!
Porazka takie podejscie...
Dlaczego osoby, ktorych juzefek nie atakuje (badz jest dla nich z niezrozumialych powodow mily) bronia go wiedząc (WIDZĄC NA CHACIE) jak obraza innych ?
"Nie wywalajcie go, bo mnie nie obraza, a innych moze - mnie to nie obchodzi" - taki to ma wydzwiek.
wedlug Ciebie - jezeli ktos mnie obraza, to ja mam sie do niego usmiechac i byc milym, bo wtedy on bedzie dla mnie ?!
Porazka takie podejscie...
Dlaczego osoby, ktorych juzefek nie atakuje (badz jest dla nich z niezrozumialych powodow mily) bronia go wiedząc (WIDZĄC NA CHACIE) jak obraza innych ?
"Nie wywalajcie go, bo mnie nie obraza, a innych moze - mnie to nie obchodzi" - taki to ma wydzwiek.
Men, stary... włącz światła, zdejmij buty...