29-03-2008, 16:04
Miałem przyjemność go poznać , i?Nie zauważyłem żadnego "wyskoku" jego , poza tym że czasem zdarza się Mu nie panować nad emocjami.
Nie pamiętam kiedy się czułem tak jak teraz, nie chciałem tego ale zwątpiłem bez wątpienia. Zakładam kaptur, ścieram najki o asfalt, minęło trochę lat a ja nadal dorastam. Zapomniałem już co czułem wczoraj, jeszcze będzie tak nie raz zanim mnie śmierć zawoła.