11-03-2008, 03:01
(10-03-2008, 02:11)CzerwonaSukienka link napisał(a): [quote author=Kathi link=topic=266.msg9442#msg9442 date=1205101584]To akurat latwe:-) Jedyny facet z wachlarzem:-)
Jak to?? kropkanadi byl?? KTORY TO i CZEMU nikt mi go nie pokazal, co??
[/quote]
Właśnie. A propos wachlarza, to znalazłem go przed wyjściem rannego w kałuży mniej lub bardziej znajomego płynu na stole. Jeszcze oddychał. Specjalną żółtą karetką marki Ikarus w towarzystwie sanitariuszy ;>, potem zaś juz na noszach pieszo przetransportowany został do szpitala dla różowych wachlarzy i do dziś w stanie ciężkim leży na szpitalnym łóżku na parapecie w moim pokoju. Już nigdy nie odzyska swojej puszystości, o ile kiedykowliek się ocknie i zawita jeszcze w towarzystwie swego kolegi - szafirowego szala boa, który z tego starcia wyszedł raczej bez szwanku, na zlocie Erosów :'(
Przyznać się zatem: kto przecedzał metanol przez różowe piórka??