Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu"
#87
To ja proponuje nowy slogan:

"Panowie na cholere nam Hansy czy inne Keny trenujmy miesnie jezykow! Niech zyje fittnes"

Jako wlasciciel sieci silowni zostaniesz milionerem. Odpowiednie kwalifikacje niewatpliwie posiadasz. Nie wspominajac o znajomosci problematyki  8)


  


Wiadomości w tym wątku
Odp: Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu" - przez __Jules__ - 15-04-2008, 12:58

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
4 gości