Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu"
#48
Ta dyskusja jest jałowa.
No bez sensu.

Muszel ,my musimy widziec naocznie produkt,by wiedziec jak mu/Tobie pomoc.
Albo zdjecie ,albo kasowac ten temat.
  


Wiadomości w tym wątku
Odp: Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu" - przez kk - 07-04-2008, 17:59

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości