(29-03-2008, 18:43)atka_ link napisał(a): [ -> ][i][color=maroon]Juzefek to całkiem sympatyczny gość, w przeciwieństwie do innych "świętych krów"
Pozdrawiam
Aga..wymieniłabyś choć jedną
(29-03-2008, 18:43)atka_ link napisał(a): [ -> ][i][color=maroon]Juzefek to całkiem sympatyczny gość, w przeciwieństwie do innych "świętych krów"
Pozdrawiam
Nie uwierzę póki nie zobaczę. Proszę o logi, na dowód, że jest sympatyczny.
(29-03-2008, 18:19)Kathi link napisał(a): [ -> ]polecam klawisz ignor, moi Kochani.. juz to mowilam na czacie.
Generalnie rzecz biorac.. za upierdliwosc nie banujemy - czyzbyscie o tym zapomnieli?
Co najwyzej dajemy ostrzegawcze 2-tygodniowe bany i juzef wie, ze jak trzeba bedzie, to tez takiego oberwie.
Wiecie.. bo niedlugo dojdzie do tego, ze za krzywy nos, albo zeza bedziemy usuwac z chata czy z forum...
pozdrawiam
Kat
A za personalne ataki i obrazanie ?
tak atka, .. juzefek to bardzo sympatyczny gosc...
ale problem nie tkwi w samym niedorozwiniętym juzefku, bo on sam w sobie szkodliwy nie jest. wioskowy głupek.. ot co!
dziwię się za to ludziom, ktorzy tolerują takie juzefki, armstrongi i inne dziwolągi. nie wiem, może to jakiś nowa, modna rozrywka - pooglądać jak przygłup obraża innych, smarując przy tym tonę błędów ortograficznych.
no ale jak mawiał mój dziadek: jedeni lubią jak im cyganie grają a inni jak im nogi śmierdzą. za Jego czasów nie było netu, ale dochodzę do wniosku, że mądrze prawił
(29-03-2008, 18:43)atka_ link napisał(a): [ -> ][i][color=maroon]Juzefek to całkiem sympatyczny gość, w przeciwieństwie do innych "świętych krów"
Pozdrawiam
zgadzam się acia i chyba mamy na myśli jedną i tą samą osobę
Hmmm...ja to chyba w złych momentach na czat wchodzę..
Moniś..możesz mi ..podać choć jedną pozytywną cechę w zachowaniu juzefka?Proszę.....
Juzefek? bardzo miły człowiek ....
Ludzie... a konkretniej???? Co w jego zachowaniu jest FAJNE????????????
Litości.. chyba potraficie..odpowiedzieć..
Nie bulwersuj sie Aniu. :*
Juzefek?
Tak, widzę że obraża lub dogryza na mainie.
Próbował ktoś być miłym dla niego?
Ja próbowałam.
I rozmawiał ze mną jak człowiek.
Dlaczego miałabym go nie lubić?