Polfan.pl - forum dyskusyjne

Pełna wersja: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
(22-02-2008, 12:05)gheh link napisał(a): [ -> ]Julka, nie oczywiście nie zmienia się jak skarpetek. A jednak, niektórzy zmieniają swoją orientację. Nie mówię, że robi się to średnio raz w miesiącu. Po prostu irytują mnie pytania tego typu, bo jeśli ktoś czegoś nie przeżył to nie powinien oceniać, bądź też zbytnio wnikać w ludzi z takimi przeżyciami.
A jak już M napisał, ma żonę, a z tego co widzę (po jego wypowiedziach) pojęcie bisexualizm, czy też `gejostwo` niezbyt `przypadło mu do gustu` Wink
Pawelku wierze w zmiane orientacji:

z herero na bi- wzglednie homoseksualiste (zaczal akceptowac, ze byc moze nie jest heteroseksualny)

z biseksualisty na homoseksualiste (przestal udawac, ze obie plcie go podniecaja i przyznal sie wreszcie przed samym soba do sklonnosci homoseksualnych)


Nie wierze natomiast, ze bi-, lub homoseksualista jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki nagle zostanie heterosexualnym egzemplarzem.

Julka Niedowiarek
Cytat:Nie wierze natomiast, ze bi-, lub homoseksualista jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki nagle zostanie heterosexualnym egzemplarzem.

Julka Niedowiarek

Julka NIGDY nie powiedziałem, że homo, czy bi będzie od tak jak za dotknięciem różdżki hetero. Ja osobiście nie znam, żadnego człowieka, który by taka zmianę przeszedł. Wątpię żebym poznał Smile A dlaczego? Bo jeśli człowiek jest nastolatkiem zaczyna się zastanawiać kto Go pociąga. Stwierdza, że i jedna i druga płeć. Po czym dojrzewa i nie boi się powiedzieć tego sobie, że się okłamuje, bo tak naprawdę woli tę samą płeć. I co? Po kilkuletnim borykaniu się i `ustalaniu` swojej orientacji zostanie hetero i powróci do stanu pierwotnego? W życiu Wink
(22-02-2008, 01:57)blinker link napisał(a): [ -> ][quote author=_KOTKA link=topic=221.msg8853#msg8853 date=1203620983]
Blink... pomijając daleko idącą nadinterpretacje, na którą powinnam chyba walnąć focha  Big Grin, bo spotykając się tu nagminnie z brakiem zrozumienia tekstu pisanego, określenie człowieka o odmiennej orientacji mianem "chory" jest niesmaczne... a co za tym idzie, może zostać przypięte mi... to próbuję odgadnąć gdzie Ty wyczytałeś, że ja coś zakładam?  Wink

Jest takie madre przyslowie pszczol: Tak Cie rozumieja, jak piszesz.

A wkladam Ci w usta "chory" bazujac na ogolnym wrazeniu jakie wynosze z Twoich postow, ze wszelkie gejostwo traci wedle Ciebie nienormalnoscia i Cie irytuje. Np z tych sformulowan:

Cytat:Ilekroć dowiaduję się, że kolejny zajebisty facet jest gejem, to mam ochotę nietolerować.

Cytat:Jakie to musi być cudowne, Twój mąż najpierw posuwa Ciebie, a później swojego przyjaciela... 
Ot takie podwójne "czerpanie radości"

Cytat:Gleba!
Za czasów Giertycha to przynajmniej zajmowali się mundurkami...


I na deser, chcesz sie powymieniac na nadinterpretacje? Tongue
Cytat:jasno wynika - wszyscy tolerują, ale nie na własnej skórze.







[/quote]

kompletne niezrozumienie tresci, zero poczucia humoru, zero dystansu i naditerpretacja kazdego zdania ktora trafia na bardzo podatny grunt w postaci wielu nierozgrnietych osob.
jestem zwolennikiem nie tłumaczenia komus np dowcipu ... bo ne warto (dla bystrzakow to nie porownanie do dowcipu lecz do mechanizmu ....)
(22-02-2008, 10:21)gheh link napisał(a): [ -> ]M, dlaczego nazywam to problemem?
A byłeś kiedykolwiek bi? Z tego co widzę to raczej nie. A bycie takim, jest problemem, dużym.

to nie jest odpowiedz :-) ale ok wycofuje pytanie
To zacznijmy od początku:
Postaram się pisać większe elaboraty, skoro niuansiki nie są chwytane  Wink

Toleruję, akceptuję właściwie wszystkich/wszystko… i co gorsze, obawiam się, że mój poziom tolerancji do zjawisk otaczających nas, gdybym wyraziła tu otwarcie, dopiero wywołałby furorę.  Smile
Bo obawiam się, że jest na dużo wyższym poziomie niż 10 przypadkowo wybranych osób z tego wątku.
Co nie oznacza, że w danym przypadku miałabym chęć na życie z facetem biseksualnym.
Właściwie to nawet toleruję zoofilów, byleby nie dotykali moich kotów ;-)
Na przykładzie łatwiej zrozumieć, nie?  Wink

No dobra, to skoro to już mamy przerobione to lecimy z koksem dalej.





(22-02-2008, 01:57)blinker link napisał(a): [ -> ]Jest takie madre przyslowie pszczol: Tak Cie rozumieja, jak piszesz.

A wkladam Ci w usta "chory" bazujac na ogolnym wrazeniu jakie wynosze z Twoich postow, ze wszelkie gejostwo traci wedle Ciebie nienormalnoscia i Cie irytuje. Np z tych sformulowan:

[quote author=_KOTKA]
Ilekroć dowiaduję się, że kolejny zajebisty facet jest gejem, to mam ochotę nietolerować.

Wycięcie kontekstowe  Smile pozbawione humorystyki, która płynie z tego postu.
Pracuję z 7 gejami. I co gorsza,... takie ciastka, że mózg się lasuje...
Jako zagorzała hedonistka, zwyczajnie smutno mi, że nie mam z nich żadnego pożytku.  Wink


Cytat:Jakie to musi być cudowne, Twój mąż najpierw posuwa Ciebie, a później swojego przyjaciela... 
Ot takie podwójne "czerpanie radości"

Tak sobie pomyślałam teraz… że jeszcze posuwać może, byleby nie robił loda... a z połykiem to już w ogóle byłoby przegięcie.  Wink

Cytat:Gleba!
Za czasów Giertycha to przynajmniej zajmowali się mundurkami...

Faktycznie stwierdzenie do młodego człowieka, żeby podczas ferii zajął się czymś logiczniejszym niż pisaniem na forum jest nietolerancyjne.
W Polsce, Giertych był tym rzekomo od edukacji, o domniemanym gejostwie badz bi nie mam pojęcia  Wink



I na deser, chcesz sie powymieniac na nadinterpretacje? Tongue
Cytat:jasno wynika - wszyscy tolerują, ale nie na własnej skórze.

Tu faktycznie przegięłam. Brońmy się podsumowań.
Urażonych przepraszam, powinno zabrzmieć "większość".


[/quote]



(22-02-2008, 09:18)__Jules__ link napisał(a): [ -> ]uffff blink, dziekowac Bogu za te Twoja wypowiedz.
Od jakiegos czasu zaczelam sie obawiac, ze zasilam tutaj grono tych czytajacych BEZ zrozumienia, poniewaz moje wrazenia po lekturze watkow KOTKI sa podobne do Twoich.

Julka, trzeba pytać, jak się nie rozumie.
Sztuka dyskusji na forum, polega właśnie na tym, aby dyskutować.
Kółka wzajemnej adoracji są na chacie, tutaj powinno się wymieniać poglądy.



(22-02-2008, 09:18)__Jules__ link napisał(a): [ -> ]Prawde mowiac staralam sie tego nie napisac, z obawy, ze rowniez mi skoczy do gardla,

Na przyszłość nie obawiaj się, bardzo szanuję swoich dyskutantów. A każda krytyka, byleby konstruktywna jest na miejscu.


(22-02-2008, 09:18)__Jules__ link napisał(a): [ -> ]nazywajac pokemonem czy innym imbecylem.

Bez przesady, co najwyżej mistrzynią avatarka  Wink



Maniuś, keep smiling  ;D





Przychodzi gej do lekarza i mówi:
- Mam HIV panie doktorze.
- Dwa kilo grochu, pol litra soku ze sliwek, cztery banany i to wszystko powtórzyć przez tydzien po dwa razy dziennie.
- A to pomoże? - pyta zdziwiony gej
- Nie!! Ale nauczy pana do czego służy dupa.
ahahaha, Borek świetne  Big Grin ;D

ps: homofobie Ty  Tongue
Zgadzam sie z Kotka  i tyle ...
;]

Podobno o orientacji decydują geny ;]

Ludzie...


Właśnie.... dlaczego Less są takie podniecające...

pornol bez 2ch dziewczynek to nie pornol :X
a Geje już nie? ;]

ja nie widzę różnicy...

Jeszcze nigdy z żadnym facetem nie rozmawiało mi sie tak dobrze jak właśnie z gejem ;]

Byłam z kobietą ;]
Raz...
Pewnie to powtórze...
I co z tego?

lullaby

(22-02-2008, 21:23)SaveMySoul link napisał(a): [ -> ];]

Podobno o orientacji decydują geny ;]

Ludzie...


Właśnie.... dlaczego Less są takie podniecające...

pornol bez 2ch dziewczynek to nie pornol :X
a Geje już nie? ;]

ja nie widzę różnicy...


A ja widzę różnicę..bo jak to robią dwaj panowie..to..jakoś tak mniej estetycznie wygląda.WinkPrzynajmniej w moich oczach Tongue

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13