10-10-2007, 23:16
(10-10-2007, 16:21)kk link napisał(a): Pozwolę sobie zacytowac <m>
"... dodam tylko ze ja i moj penis jestesmy prawdziwymi przyjaciołmi i kazdy z nas moze miec powod do dumy ze ma takiego przyjaciela:-)"
cóż za nierozerwalny związek
Mężczyzna i penis.
Skad takie rozgraniczenie? Przecież żyjecie w symbiozie
Przyjaciel ma zazwyczaj imię - Wacek ,Johny<prosze o podpowiedzi>
Wydawalo mi sie zawsze,ze mężczyzna to jedno..a nie- On i On.
Czy slyszeliscie Panowie ,by kobieta mowila /pisala:
" Ja i moje cycki "
" ja i moja cipka Ziutka.." ?
Kasiu... czyżbyś nie pamietała o naszych: Jasiu, Stasiu, Wacławie czy innym Zdzisiu ;D ?
I cóż, że na baterie???!!! Toć penis jak penis tyle, że sztuczny ;D
a kapelusiki? (że o innych częściach "garderoby" nie wspomnę...? )
Nie przesadzałabym co prawda z nazywaniem ich przyjaciółmi... no ale każdy jak zyczy.
Buźka,
A.
If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.