20-11-2007, 01:52
Zuzanko,
Intelektualna hochsztaplerka, udawana szczerość, polot na kredyt a do tego całkowity brak wyrzutów sumienia gdy się "wpadnie" na kłamstwie. Czy to jest właśnie credo współczesnego polskiego inteligenta?Czy tak zachowują się osoby aspirujące do społecznej elity?
"Jestem dumna z tego, że potrafię w odpowiednim czasie słuchać, mówić, wybaczać i czekać. Jestem dumna z tego, że wierzę w Boga."
Zuzanko z pewnością więc znasz ten cytat:
„Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.” (Łk 16,10)
Mając powyższe na uwadze, tłumaczenie iż "...po to jest ta strona, by korzystać takowych gotowych życzeń, bądź czerapać z nich inspirację. Mało tego, nie zauważyłam tam podpisu autora tego tekstu." to chyba policzek wymierzony inteligencji i dobrej woli czytających...Drobne przekręty to według Ciebie nic takiego i dopiero skopiowanie dysertacji zasługuje na naganę?
Poza tym jako ofiara inwigilacji wypadasz nader mało przekonująco,gdyż to, co niby zostało podejrzane i wyśledzone, sama wystawiasz na widok publiczny... Czy, gdy złapie Cię policja też wysuwasz argument,że jesteś ofiarą polowania ze strony opresyjnego systemu kontorli?
Leiu, zastanów się raz jeszcze, czy na pewno popierasz wszystko, to, w czego obronie stanęłaś?
Intelektualna hochsztaplerka, udawana szczerość, polot na kredyt a do tego całkowity brak wyrzutów sumienia gdy się "wpadnie" na kłamstwie. Czy to jest właśnie credo współczesnego polskiego inteligenta?Czy tak zachowują się osoby aspirujące do społecznej elity?
"Jestem dumna z tego, że potrafię w odpowiednim czasie słuchać, mówić, wybaczać i czekać. Jestem dumna z tego, że wierzę w Boga."
Zuzanko z pewnością więc znasz ten cytat:
„Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.” (Łk 16,10)
Mając powyższe na uwadze, tłumaczenie iż "...po to jest ta strona, by korzystać takowych gotowych życzeń, bądź czerapać z nich inspirację. Mało tego, nie zauważyłam tam podpisu autora tego tekstu." to chyba policzek wymierzony inteligencji i dobrej woli czytających...Drobne przekręty to według Ciebie nic takiego i dopiero skopiowanie dysertacji zasługuje na naganę?
Poza tym jako ofiara inwigilacji wypadasz nader mało przekonująco,gdyż to, co niby zostało podejrzane i wyśledzone, sama wystawiasz na widok publiczny... Czy, gdy złapie Cię policja też wysuwasz argument,że jesteś ofiarą polowania ze strony opresyjnego systemu kontorli?
Leiu, zastanów się raz jeszcze, czy na pewno popierasz wszystko, to, w czego obronie stanęłaś?