29-10-2007, 12:58
mam propozycję do wszystkich, do których _divinity_ pisać będzie wątpliwej inteligencji zaczepki
(jest jednak zasadnicza różnica między inteligentną ironią a sraniem w banie za każdym razem, jak ktoś napisze NIE TAK JAK SIĘ KOMUŚ PODOBA - z ironią można rozmawiać, do dennych tekstów można tylko załamywać ręce, bo JAK WIDAĆ, nic nie dociera):
NIE REAGUJCIE
a teraz robię off forumowy do odwołania (zakładam, że moja wypowiedź nie przejdzie bez echa, bo EGO nie pozwoli przejść obojętnie i zaakceptować, że ZE ŚCIANĄ NIE ROZMAWIAM - więc zapewne bardzo, bardzo długo. Płaczcie i zgrzytajcie zębami, możecie się nawet pociąć szarym mydłem)'
A TERAZ DROGIE DZIECI, POCAŁUJCIE MISIA W D...
P.S. nie mam zamiaru uczestniczyć w tym swiatku wzajemnej adoracji, gdzie wszyscy na około dostają po głowie, a _divinity_ się zawsze musi upiec, bo ma "tylu oddanych przyjaciół". RZYGAM TYM. Zrobiła tak _KOTKA_, srbk, zrobię i ja... ile można rzygać i znosić to? Organizm wykańcza się rzyganiem, tak też umysł wykańcza wieczne, denne zaczepki.
BAWCIE SIE DOBRZE W TYM... wiadomo czym.
(jest jednak zasadnicza różnica między inteligentną ironią a sraniem w banie za każdym razem, jak ktoś napisze NIE TAK JAK SIĘ KOMUŚ PODOBA - z ironią można rozmawiać, do dennych tekstów można tylko załamywać ręce, bo JAK WIDAĆ, nic nie dociera):
NIE REAGUJCIE
a teraz robię off forumowy do odwołania (zakładam, że moja wypowiedź nie przejdzie bez echa, bo EGO nie pozwoli przejść obojętnie i zaakceptować, że ZE ŚCIANĄ NIE ROZMAWIAM - więc zapewne bardzo, bardzo długo. Płaczcie i zgrzytajcie zębami, możecie się nawet pociąć szarym mydłem)'
A TERAZ DROGIE DZIECI, POCAŁUJCIE MISIA W D...
P.S. nie mam zamiaru uczestniczyć w tym swiatku wzajemnej adoracji, gdzie wszyscy na około dostają po głowie, a _divinity_ się zawsze musi upiec, bo ma "tylu oddanych przyjaciół". RZYGAM TYM. Zrobiła tak _KOTKA_, srbk, zrobię i ja... ile można rzygać i znosić to? Organizm wykańcza się rzyganiem, tak też umysł wykańcza wieczne, denne zaczepki.
BAWCIE SIE DOBRZE W TYM... wiadomo czym.