14-10-2007, 14:32
Widze, ze zaczynaja sie przywatne wycieczki w moja strone a gawiedz cieszy sie z przedstawienia.
Gwoli wyjasnienia.
MAM ZIGNOROWANE PEWNE OSOBY(miedzyinnymi to: dif, atka, iskandir i inne osobliwosci)(tak, mialam czelnosc was zignorowac) dlatego owych gromow jak sie potem dowiedzialam NIE WIDZIALAM.
teraz najwazniejsze wiec prosze tego nie przegapic:
wyraz "dzieci specjalnej troski" byl napisany pod wplywem tego, co zobaczylam w TV i tylko tym.. w sumie dziwi mnie(zaraz,nie dziwi mnie juz) to, ze nikt nie spytal... "hm... dlaczego ona to napisala?" zauwazcie, ze majac zalozonego/wlaczonego ignora na te osoby NIE WIDZI sie ich /komentarzy. nikt nie zwrocil na to uwagi?
(przypomne znowu, zeby nie bylo czepiania sie slowek... MAM ZIGNOROWANE PEWNE OSOBY)
owy komizm byl wyrazem wycieczek w moja strone ktorego autorem jest Iskandir...a zaczelo sie od mleka sojowego.
(przypomne znowu, zeby nie bylo czepiania sie slowek... MAM ZIGNOROWANE PEWNE OSOBY)
nadety bufon jak raczyl zacytowac iskandir.. byc moze wyszedl spod moich palcow... nie byl kierowany do niego.
(przypomne znowu, zeby nie bylo czepiania sie slowek... MAM ZIGNOROWANE PEWNE OSOBY)
przepraszac nie mam zamiaru, bo niczego zlego nie zrobilam, zal mi tylko o tego, ze krytykujecie mnie 'potwora' a nie osobe ktora wyrazila swoje poglady ostrzej na temat dzieci....sami wiecie kto?
nie zdarzylo wam sie napisac wyrazu, i nie dokonczyc mysli?
z dzieci w zyciu bym nie szydzila, ba, pracowalam z nimi jak bylam mloda...wiem jakie kochane sa. dlatego nastepnym razem prosze spytac o powod albo ugryzc sie w palce zanim ktos cos napisze.
ps.mala dygresja, prosze zaprzestac tworzenia plot... typu: dala temu i owemu i ile razy.... o nikim...
tyle mojego. i mam nadzieje ze ta afera na tym sie skonczy. zegnam panstwa.
Gwoli wyjasnienia.
MAM ZIGNOROWANE PEWNE OSOBY(miedzyinnymi to: dif, atka, iskandir i inne osobliwosci)(tak, mialam czelnosc was zignorowac) dlatego owych gromow jak sie potem dowiedzialam NIE WIDZIALAM.
teraz najwazniejsze wiec prosze tego nie przegapic:
wyraz "dzieci specjalnej troski" byl napisany pod wplywem tego, co zobaczylam w TV i tylko tym.. w sumie dziwi mnie(zaraz,nie dziwi mnie juz) to, ze nikt nie spytal... "hm... dlaczego ona to napisala?" zauwazcie, ze majac zalozonego/wlaczonego ignora na te osoby NIE WIDZI sie ich /komentarzy. nikt nie zwrocil na to uwagi?
(przypomne znowu, zeby nie bylo czepiania sie slowek... MAM ZIGNOROWANE PEWNE OSOBY)
owy komizm byl wyrazem wycieczek w moja strone ktorego autorem jest Iskandir...a zaczelo sie od mleka sojowego.
(przypomne znowu, zeby nie bylo czepiania sie slowek... MAM ZIGNOROWANE PEWNE OSOBY)
nadety bufon jak raczyl zacytowac iskandir.. byc moze wyszedl spod moich palcow... nie byl kierowany do niego.
(przypomne znowu, zeby nie bylo czepiania sie slowek... MAM ZIGNOROWANE PEWNE OSOBY)
przepraszac nie mam zamiaru, bo niczego zlego nie zrobilam, zal mi tylko o tego, ze krytykujecie mnie 'potwora' a nie osobe ktora wyrazila swoje poglady ostrzej na temat dzieci....sami wiecie kto?
nie zdarzylo wam sie napisac wyrazu, i nie dokonczyc mysli?
z dzieci w zyciu bym nie szydzila, ba, pracowalam z nimi jak bylam mloda...wiem jakie kochane sa. dlatego nastepnym razem prosze spytac o powod albo ugryzc sie w palce zanim ktos cos napisze.
ps.mala dygresja, prosze zaprzestac tworzenia plot... typu: dala temu i owemu i ile razy.... o nikim...
tyle mojego. i mam nadzieje ze ta afera na tym sie skonczy. zegnam panstwa.