07-08-2008, 12:41
(07-08-2008, 12:30)_Leia_ link napisał(a): Sens czy bezsens zwracania się do opów.. Trudno mi polemizowac z tym stwierdzeniem. Sama przez wiele lat byłam userem i jakoś nie miewałam problemów, które wymagałyby interwencji opów. Może dlatego, ze chat był dla mnie miejscem, w którym chciałam z kimś pogadać albo się pośmiać i nie rajcuje mnie robienie zadymy z kimkolwiek.
Napisałes bardzo oględnie o sytuacji, która Ciebie byc może dotyczyła, bądź byłes jej świadkiem - wciąz jednak nie zrobiłes tego o co kilkakrotnie juz prosiłam. Czy to takie trudne?
_Leia_: przepraszam ... czasami pracuję ... a pocztę prywatna mam w domu więc pozwól mnie do niego wrócić bym mógł sprawdzić czy posiadam "materiał"
(07-08-2008, 12:30)_Leia_ link napisał(a): Wkleiłes dwa wątki i prosisz o to bym się do nich odniosła. Odnosiłam się do tych sytuacji na bieżąco na forum Administratorów, poniewaz jednak userzy nie maja do niego wstępu, a Ty wyraźnie pytasz mnie o moją opinię, napiszę, że jestem z gruntu przeciwna tworzeniu wątków stanowiących coś w rodzaju rozprawy inkwizycyjnej nad konkretną osobą. Niezależnie od tego kto jest podmiotem danego wątku - czy user czy op.
Tyle w temacie odpowiedzi.
No tak pewnie źle zadałem pytanie ba jestem pewien że napewno ale myślałem, że skoro zaczęło się rozmawianie o banie to te samo kryterium zostanie przyjęte.
Dobrze zadam jeszcze raz pytanie dokładnie: Czy wg. ciebie jako master opa obecnego w tamtych sytuacjach można było zbanować wskazane osoby i czy słuszne były reakcje opów w tym master opa polegające na nic nierobieniu? a przynajmniej nicnierobienie tak wyglądało od strony userów