•  Wstecz
  • 1
  • ...
  • 18
  • 19
  • 20(current)
  • 21
  • 22
  • ...
  • 105
  • Dalej 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Oddusznik
(30-10-2007, 16:24)ups link napisał(a): [quote author=_Leia_ link=topic=106.msg5134#msg5134 date=1193682961]
cholernie duszno w tym Egiptowie jak klimy niet  ;D


Jejku, jak ja bym chcial do cieplych krajow !!! Bo sie dusze w tym klimacie naszym polskim pieknym choc zmiennym... I popływać na 2metrowych falach...
tylko nie nurkowac

bo to strasznie boooooring jest Tongue
[/quote]

Macioooos nalezalo umiescic te wypowiedz w watku "Prosby i zyczenia...te mozliwe do spelnienia...i te nierealne". Moze znalazlaby sie laseczka wyjezdzajaca do cieplych krajow, ktorej konieczny do szczescia bylby towarzysz podrozy....
oj poczytalem sobie dzis  ???
moze to i dobra cecha  nie ustapic ,  po moim trupie  ,nie wiem  ,moze ..??
->postepuj tak zebys jutro nie musial zalowac wczorajszego wybryku  ,
a zycie moze byc brutalne dla kazdego to loteria przypadkow.
KONIEC
chcialbym miec jutro wolne  ..hi udalo sie 
do poniedzialku balanga  ..nie pytac mnie o kaca  ok
Wkurza mnie niesamowicie ludzka głupota, chęć wykazania się za wszelką cenę, zwłaszcza czyimś kosztem.
Z tego miejsca pozdrawiam mojego kierownika Big Grin

Honesta res est laeta paupertas.
(30-10-2007, 16:24)ups link napisał(a): [quote author=_Leia_ link=topic=106.msg5134#msg5134 date=1193682961]
cholernie duszno w tym Egiptowie jak klimy niet  ;D


Jejku, jak ja bym chcial do cieplych krajow !!! Bo sie dusze w tym klimacie naszym polskim pieknym choc zmiennym... I popływać na 2metrowych falach...
tylko nie nurkowac

bo to strasznie boooooring jest Tongue
[/quote]

Maciek, a kto by Ci kazał nurkować? Wink

Wpław tyż można...
A woda sympatycznie - poniżej 25 nie schodzi. A najczęściej 27 :>

(echhh juz wkrótce skończy sie ten raj i trzeba będzie się zaklimatyzować w 5 stopniach...)

If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.
Dobry wieczór, zachęcony ożywioną dyskusją i poruszony dogłębnie postawą jednej osoby postanowiłem zabrać głos - btw po raz pierwszy na tym forum, na którym jestem od niedawna. Zatem zaczyna, postaram się nie krępować.
(26-10-2007, 17:04)jedyna link napisał(a): Divi,
Prawdziwa cnota krytyki się nie boi. Czyżby zajadłość ataku będącego odpowiedzią na zarzuty
świadczyła o chwili zastanowienia i zaburzenia idealnego obrazu samej siebie?
Zakładnanie zaufania wszystkich wokoło wobec własnej osoby jest dość ryzykowne. Deklaracje zaufania kółka adoratorów to jednak nie to samo,co zaufanie całego polchatu czy choćby pokoju erotycznego,prawda?

Jedyna, przecież jeśli nie ufasz Divi jeśli chodzi o zbiórkę kasy to nikt Cię do tego nie namawia, w sumie przecież nawet nie byłoby w zgodzie z własnym (twoim) sumieniem żeby przekazywać kasę na szczytny cel osobie której się nie ufa ( bo przecież Divi nie ufasz skoro ci przyszło do głowy napisanie tego co napisałaś). Ważne też żeby coś dać od siebie szczerze, niewielką nawet kwotę, bo liczy się ludzki odruch i chęć niesienia pomocy tym którzy to potrzebują, a nie jest to akcja organizowana na szeroką skalę, z nie wiadomo jaką ilością pieniędzy żeby od razu było potrzebne szczegółowe rozliczanie pieniędzy. Część z Was na forum się przecież zna, jakieś zaufanie i więź chyba jest między Wami??

(26-10-2007, 17:04)jedyna link napisał(a): Ciocia Divi wpadnie ze dwa razy do roku z prezentami grzejąc się w uśmiechach obdarowanych i dodatkowo wszyscy wokoło dowiedzą się jaką jest altruistką,czyż to nie wspaniałe?
<mod> wulgaryzmy</mod> Idąc nawet twoim żenującym tokiem myślenia to ciocia divi robi coś dobrego dwa razy do roku, a ty jedyna ile razy coś dobrego zrobiłaś?? (zaraz pewno usłyszymy, że wielokrotnie). Gdyby każdy robił coś bezinteresownie dla kogoś nawet dwa razy w roku to byłoby ciut lepiej na świecie. Niestety ludzie mają to do siebie, że sami dupy nie ruszą, nie kiwną nawet małym palcem, ale do krytyki innych to pierwsi,<mod> wulgaryzmy</mod> nic poza tym.

(26-10-2007, 17:04)jedyna link napisał(a): Podwyższanie swojego poczucia wartości w żadnym razie nie jest bezinteresownością. Działanie z takich pobudek jest z jednej strony policzkiem dla tych,którzy rzeczywiście chcieliby pomóc a z drugiej wobec ludzi,którzy tę pomoc otrzymują.  Zapewniam Cię, że ubodzy też nie lubią być traktowani przedmiotowo-jako środek wiodący do poprawy czyjegoś humoru,wizerunku czy przysparzania popularności.

Jedyna, a czemu uważasz że Divi robi taką akcję dla podniesienia własnych notowań w oczach innych, dla poprawy swojego wizerunku czy przysparzania sobie popularności?? A może popatrz na to z innej strony? Może to większość ludzi nie ma takich "jaj" żeby się za coś podobnego wziąść, może gdyby nie Divi to nikt by się nie ruszył w tym temacie i nie zorganizował takiej akcji? Hę? Znam trochę Divi i wiem że jest osobą energiczną, niejednokrotnie ja nie zdążyłem o czymś pomyśleć, a Ona już to załatwiła. Ja osobiście nie wierzę w to że Divi zależy na przysparzaniu sobie popularności - kto zna Divi ten wie. (swoją drogą jedyna czy nie naoglądałaś się za dużo młodzieżowych filmów z Junajted Stejts? Bo tam o popularności to <mod> wulgaryzmy</mod>

(26-10-2007, 17:04)jedyna link napisał(a): Divi ile chlebów kosztuje paczka papierosów? A butelka najlepszego płynu do kąpieli-baileysa?
Swoją drogą-tłumaczenie "jestem zamożna więc nie muszę okradać biednych" to istne mistrzostwo świata...Może jednak lepiej tłumaczyć się rzeczywistą przejrzystością działań?

Wobec powyższego nie mam żadnych argumentów na odparcie tego co autorka napisała. Dobrze że wieczór, zaraz idę spać a przed snem pomodlę się o jasność umysłu dla jedynej, chociaż nie wiem czy to coś da moja modlitwa, hmm, wobec tego pomodlę się żebyś nigdy nie miała żylaków. I jako że tez chciałbym zyskać nieco na popularności to przekażę drobną kwotę na rajstopy z aloesem dla jedynej.


(26-10-2007, 17:04)jedyna link napisał(a): P.S.
Dla jasności-nie kwestionuję idei pomocy, nawet w takiej(dorywczej/incydentalnej/przypadkowej)formie,ale równie ważne "co",jest także to "jak" to się robi.

Zatem oświeć wszystkich jak Ty byś to zrobiła.
nie pozdrawiam
kacper
Kacper, czemu ma służyć ten post?
bo miałam wrażenie, że dyskusja się już zakończyła i był dzień, dwa bez jazd i awantur. Musisz wkładać kij w mrowisko? to idź z nim do innego "mrowiska" tu już mamy dość i prowokatorów i tych, którzy się dają prowokować.
Alkohol jest wspaniałym środkiem rozwiązującym. Rozwiązuje on
małżeństwa, rodziny, przyjaźnie, konta bankowe, komórki wątrobowe i
mózgowe. Nie rozwiązuje tylko żadnych problemów.
Przepraszam, dawno nie zaglądałem, a się ciut zapieniłem jak przeczytałem co niektóre wypowiedzi.
Poza tym mi do bycia prowokatorem to daleko jeszcze.
(31-10-2007, 00:36)_Leia_ link napisał(a): Maciek, a kto by Ci kazał nurkować? Wink

Wpław tyż można...
A woda sympatycznie - poniżej 25 nie schodzi. A najczęściej 27 :>

(echhh juz wkrótce skończy sie ten raj i trzeba będzie się zaklimatyzować w 5 stopniach...)

No u mnie tez woda sympatycznie... tak 30pare stopni na zmiane z lodowata... ofc w wannie Smile
Bo mam rozregulowany piecyk gazowy Tongue
Men, stary... włącz światła, zdejmij buty...
Kacprze,

Okiełznanie emocji pomaga rozumieć czytany tekst. Polecam zimny prysznic.

Wszystko co było do powiedzenia w temacie zostało powiedziane i nie zamierzam niczego powtarzać ani wyjaśniać tylko dlatego, że nie zrozumiałeś wcześniejszej dyskusji i padających w niej argumentów.

Cytat:...nie mam żadnych argumentów na odparcie tego co autorka napisała...

Zgadzam się w 100%. Skoro jednak nie ma się nic sensownego do powiedzenia, to należy zastosować
klasyczną zasadę,iż mowa jest srebrem a milczenie złotem...

P.S.
Upodobanie do nadmiernego używania wulgaryzmów można zauważyć właśnie we wspomnianych przez
Ciebie filmach made in the United States. Braki w ortografii również(vide: "wziąść"), więc nie przypisuj swojej do nich słabości innym.
(31-10-2007, 12:33)jedyna link napisał(a): Wszystko co było do powiedzenia w temacie zostało powiedziane i nie zamierzam niczego powtarzać ani wyjaśniać tylko dlatego, że nie zrozumiałeś wcześniejszej dyskusji i padających w niej argumentów.

Przeczytałem cały wątek coby być w miarę zorientowanym, domyślam się ze może tez w grę wchodzić jakaś osobista niechęć do autorki całej akcji, nie wiem, nie mój problem, przykro mi się tylko zrobiło jak atakujesz kogoś kto chce innym pomóc, a sama nawet nie masz zamiaru brać w tym udziału. W takich sytuacjach jeśli nie masz zamiaru brać udziału w akcji, masz gdzieś to żeby pomóc komuś kto tego potrzebuje to może <mod> wulgaryzmy </mod>? Ja nie pozwolę, żeby mieszać z błotem osoby które chcą zrobić coś dobrego dla innych. Tym bardziej jak osoby te znam i im ufam.
Najłatwiej to krytykować.
  
  •  Wstecz
  • 1
  • ...
  • 18
  • 19
  • 20(current)
  • 21
  • 22
  • ...
  • 105
  • Dalej 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
13 gości