[atka_]

[i][color=maroon]Uffff, dojechałam do domu

Dziękuję za wszystko
Przede wszystkim Lei za przygarnięcie kropka i cudowne 2 dni, miłe rozmowy i możliwość poznania Michałka (jest cudowny).
Każdej z osobna za miły wieczór (tzn pół nocy), za to, że mogłam z Wami pogadać bez głośnej muzyki i przekrzykiwania.
Tance za opowieści pełne grozy i śmiechu (nikt nie umie opowiadać tak jak Ty).
Fajnie jest beztrosko spędzać z Wami czas.
Chętnie w miarę możliwości piszę się na powtórkę

Zosia, od dawna trąbiłam na czacie i na forum, że jadę do wawy. W sumie liczyłam na to, że jednak ktoś coś zorganizuje w sobotę, no ale wyszło jak wyszło. Bardzo żałuję, że w sobotę nic się nie odbyło, ale przecież nie jestem z wawy b y organizować tam jakiekolwiek spotkania.

No... to teraz idę coś zjeść :

[Dzika]

Zapach kobiet w pólnegliżu, gdzieniegdzie naga stopa,[...]
Taki cieply zapach łóżka ,snu,nieskrępowanego ciala.

Oj Kobieca....podnieciłaś mnie.. <ogien>
nie pisz tak więcej !!!!

Ps. to ja następnym razem też chcę ... koniecznie te stopy i ten zapach kobiet w półnegliżu <zeby> dawno nie czułam zapachu kobiety
...mam tylko nadzieję, że stopy byly czyste

<---zazdroszczący Dzik :/

Edit: cholera! muszę kupić sobie piżamę  :

[_Leia_]

Marketing kobiecy
1.Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mowisz: "Jestem dobra w lozku". To jest Marketing Bezposredni.
2. Jestes na imprezie z przyjaciolmi, widzisz atrakcyjnego faceta, jeden z twoich znajomych podchodzi i mowi: "Tamta laska jest swietna w lozku". To jest Reklama.
3. Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, prosisz go o numer telefonu, następnego dnia dzwonisz i mowisz: "Jestem dobra w lozku". To z kolei jest Telemarketing.
4. Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, rozpoznajesz go, odswiezasz mu w pamięci znajomosc i pytasz: "Pamiętasz, jak dobra jestem w lozku?" To się nazywa Customer Relationship Management (CRM).
5. Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, wstajesz, poprawiasz ubranie i fryzurę, podchodzisz, stawiasz mu drinka. Mowisz mu, jak ladnie pachnie oraz zachwycasz się jego garniturem. Napomykasz, jak dobra jestes w lozku. To się nazywa Public Relations.
6. Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mowisz: "Jestem dobra w lozku", następnie pokazujesz mu jeden sutek lub calą piers. To jest Merchandising.
7. Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, on podchodzi i mowi: "Slyszalem, ze jestes swietna w lozku" - to jest uznana marka, czyli Branding.

Marketing męski
1. Podchodzisz do laski na imprezie i mowisz: "Jestem fenomenalny w lozku, potrafię spędzic calą noc kochając się bez przerwy." To nazywa się Nieuczciwa Reklama i jest karane w większosci krajow UE.

[_KOTKA]

Marketing kobiecy
1.Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mowisz: "Jestem dobra w lozku". To jest Marketing Bezposredni.
2. Jestes na imprezie z przyjaciolmi, widzisz atrakcyjnego faceta, jeden z twoich znajomych podchodzi i mowi: "Tamta laska jest swietna w lozku". To jest Reklama.
3. Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, prosisz go o numer telefonu, następnego dnia dzwonisz i mowisz: "Jestem dobra w lozku". To z kolei jest Telemarketing.
4. Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, rozpoznajesz go, odswiezasz mu w pamięci znajomosc i pytasz: "Pamiętasz, jak dobra jestem w lozku?" To się nazywa Customer Relationship Management (CRM).
5. Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, wstajesz, poprawiasz ubranie i fryzurę, podchodzisz, stawiasz mu drinka. Mowisz mu, jak ladnie pachnie oraz zachwycasz się jego garniturem. Napomykasz, jak dobra jestes w lozku. To się nazywa Public Relations.
6. Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, podchodzisz i mowisz: "Jestem dobra w lozku", następnie pokazujesz mu jeden sutek lub calą piers. To jest Merchandising.
7. Jestes na imprezie i widzisz atrakcyjnego faceta, on podchodzi i mowi: "Slyszalem, ze jestes swietna w lozku" - to jest uznana marka, czyli Branding.

Marketing męski
1. Podchodzisz do laski na imprezie i mowisz: "Jestem fenomenalny w lozku, potrafię spędzic calą noc kochając się bez przerwy." To nazywa się Nieuczciwa Reklama i jest karane w większosci krajow UE.

Miałam się nie wypowiadać w tym wątku... ale to jest absolutnie fenomenalne!!! 

[zofija]

nie znałyście tego? No proszę )))) To już jakieś 2 lata w sieci krąży

[_Leia_]

pozwolę sobie odkurzyć naszą kanapę tym bardziej, że liczę na Waszą pomoc w pewnej kwestii...

mianowicie mój syn ma wkrótce urodziny i zażyczył sobie, żebyśmy tort upiekli SAMI..
o ile ciasto to ja i owszem.. to tort niekoniecznie.. W związku ze związkiem poprosze o przepis, taki co to nie wymaga nie wiadomo jakiej wprawy, krótko mówiąc udałby się małpie  ;D

bardzo serdecznie dziękuję z góry aa i celowo nie napisałam w kulinarnych :>

buźźź,
A.

[niechuda40tka]

Czy to musi byc koniecznie pieczony tort? Ja od wielu lat wszytkim  dzieciom w rodzinie i u znajomych robie tort z gotowych biszkoptów, nigdy nie zostaje nawet okruszek a patent jest genialnie prosty:
dwie paczki biszkoptów okrągłych
dwie galaretki owocowe
paczka masła roślinnego
3 żółtka
3/4 szklanki cukru pudru
opakowanie śmietany słodkiej ,najlepiej 22%
opakowanie kefiru(duże)
owoce dowolne ( u mnie najlepiej idą mrożone truskawki)
  łyzka lub dwie prawdziwego kakao

Galaretkę  rozpuścić w połowie wody niż w przepisie,więc w tym przypadku 2 galaretki w ilości wody przewidzianej na jedną,dobrze wystudzić ,ale nie dopuścić żeby sie zsiadła. Ubić kogel-mogel, dodawać do tego po łyżce masła roślinnego a potem powoli śmietanę,też po łyżce(dobrze jak wszystkie produkty są w jednej temperaturze ,wtedy krem się nie waży) Średnią tortownice wyłożyć biszkoptami moczonymi w kefirze, połowę kremu wyłożyć na biszkopty, przykryć  biszkoptami moczonymi w kefirze. Do drugiej części kremu dodacć kakao wedle uznania ,jak kto lubi ,(ja nie daję za dużo ,bo dzieciaki nie przepadają jak jest gorzkie)Na to wykładamy owoce,zalewamy galaretka ,do lodówki najlepiej jak postoi kilka godzin i gotowe tort bardzo efektowny ,palce lizać smacznego

[monika_]

Aniu,jeżeli potrafisz sama upiec biszkopt(ja kupuje gotowy),to upiecz go,najlepiej dzień wcześniej,jako krem wystarczy jak kupisz dwie śmietany 36%.Biszkopt nasącz wedle uznania.Śmietanę ubijasz(możesz dodać śmietanfix) i przekładasz nią biszkopt(te kupne mają 3 warstwy,ale możesz swój przeciąć na dwie).Jako dekoracje możesz kupić gotowe ozdoby,jest teraz ogromny wybór.I tort śmietanowy gotowy(u mnie dzieci wolą taki niż z kremem)

[vectra]

Ja w całej rozciągłości pomysłu popieram Monikę - tort z bitą śmietaną mniaaam
a do dekoracji polecam www.tortownia.pl - wszystko czego dusza zapragnie, kupujesz np. lukier plastyczny i robisz z niego dekoracje - na tortowni masz galerię zdjęć z pomysłami na torty i ich dekoracje, drugie źrodło pomysłów to Galeria Potraw http://fotoforum.gazeta.pl/71,1,777.html np: http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,7758...2.html?v=2  albo http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,77154864.html a ten to mój ostatni faworyt : http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,7762...2.html?v=2
Głowa do góry, to naprawdę nie ejst trudne! W galerii na Tortowni znajdziesz m.in samolot który robiłam rok temu na urodziny syna Pitera - to był mój "pierwszy raz" z takim tortem, bałam się jak cholera a w rezultacie wyszło OK i jest wspominany do dziś

[_Leia_]

Bardzo wielkie dzięki :*

wypróbujemy pare opcji bo... w przedszkolu raz, w domu dwa..

rozumiem Kaś, że słynny beret to był efekt eksperymentów z kształtami?  ;D

Dzięki, dzięki :*