20-01-2008, 20:09
[i][color=maroon]Uffff, dojechałam do domu
Dziękuję za wszystko
Przede wszystkim Lei za przygarnięcie kropka i cudowne 2 dni, miłe rozmowy i możliwość poznania Michałka (jest cudowny).
Każdej z osobna za miły wieczór (tzn pół nocy), za to, że mogłam z Wami pogadać bez głośnej muzyki i przekrzykiwania.
Tance za opowieści pełne grozy i śmiechu (nikt nie umie opowiadać tak jak Ty).
Fajnie jest beztrosko spędzać z Wami czas.
Chętnie w miarę możliwości piszę się na powtórkę
Zosia, od dawna trąbiłam na czacie i na forum, że jadę do wawy. W sumie liczyłam na to, że jednak ktoś coś zorganizuje w sobotę, no ale wyszło jak wyszło. Bardzo żałuję, że w sobotę nic się nie odbyło, ale przecież nie jestem z wawy b y organizować tam jakiekolwiek spotkania.
No... to teraz idę coś zjeść :
Dziękuję za wszystko
Przede wszystkim Lei za przygarnięcie kropka i cudowne 2 dni, miłe rozmowy i możliwość poznania Michałka (jest cudowny).
Każdej z osobna za miły wieczór (tzn pół nocy), za to, że mogłam z Wami pogadać bez głośnej muzyki i przekrzykiwania.
Tance za opowieści pełne grozy i śmiechu (nikt nie umie opowiadać tak jak Ty).
Fajnie jest beztrosko spędzać z Wami czas.
Chętnie w miarę możliwości piszę się na powtórkę
Zosia, od dawna trąbiłam na czacie i na forum, że jadę do wawy. W sumie liczyłam na to, że jednak ktoś coś zorganizuje w sobotę, no ale wyszło jak wyszło. Bardzo żałuję, że w sobotę nic się nie odbyło, ale przecież nie jestem z wawy b y organizować tam jakiekolwiek spotkania.
No... to teraz idę coś zjeść :