•  Wstecz
  • 1
  • ...
  • 8
  • 9
  • 10(current)
  • 11
  • 12
  • ...
  • 29
  • Dalej 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
tylko dla kobiet!!!
#91
heh
w sprawie metra...
kiedyś wracałam z pracy, mocno zakręcona i totalnie zamyślona,
z tego wszystkiego, przełażąc przez drzwi,wchodząc do wagonika, powiedziałam na głos "dzień dobry"  ;D
nie pytajcie o reakcje pasażerów  ;D
ale ciekawe, że w sumie nie powiedziałam nic złego, tyle że się nie przyjęło witać w metrze i.....nikt nie odpowiedział Smile
co mi się głupio zrobiło, to moje  Wink


a tak w sprawie mojego gardła
teraz mam jeszcze gila,
juz ledwo oddycham  Sad
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie
#92
Dzień dobry kobietki Smile
divi,kochana,z tym katarem to wiesz...nieleczony tydzień a leczony siedem dni Tongue A tak serio to niestety nie znam jakiegoś super sposobu na tą,paskudną dolegliwość.Ty masz dziewczyno nazwyklejsze grypisko i musisz to wyleżeć i wypocić.Gdzieś tam wyżej Zuzanka napisała o jakimś leku na grypę i zatoki,może tego wypróbuj.
Pozdrawiam i zdrówka życzę Smile
"Nikogo nie obchodzą sińce upadłych aniołów."
#93
Na katar sposób? hmm ja mam swój i on działa na mnie, na emiego w sumie też, ale jego zmusić do jakiś działań farmakologicznych to łatwiej by mi było w pokera grać z Maurycym chyba :/
Kupić sztyft do nas, żaden acatar czy inne sprayowe shit, taki normalny plastikowy sztyft co jak się go wdycha to mięto jedzie Smile i wdychać go z częstotliwością 4-5x na 1h. Oni tam bzdury na etykietach piszą, że 3-4 razy dziennie. Jakbym tak wąchała to bym katar miała przez miesiąc chyba. Katar się robi bardziej płynny i można go uzewnętrzniać na chusteczki (co jest jak najbardziej wskazane). Jak ma się podrażniony nosek od chusteczek to proponuję wazelinką posmarować i po dniu już jest OK. Mnie po takiej kuracji katar mija po max 2 dniach. Jak nie można kupić sztyftu to proponuje krople miętowe na chusteczkę (materiałową!!!) i tak samo postępować czyli wdychando stosowane.
#94
Ja przy katarze i zapchanym nochalu dolewam amolu do herbaty, dobra inhalacja i w sumie niezły smak... tylko nie za dużo... bo to ma 70%  ;D więc można sie ubimbać  8)
plum...
#95
(09-10-2007, 10:18)_Leia_ link napisał(a): Div nie zauważyłam abys pisała coś o katarze, ale jakby komuś było potrzeba to na katar skuteczne sa tabletki disophrol (osobiście nie znoszę kropli ani żadnych psikaczy do nosa) - w aptece bez recepty.

tu masz dobry, skuteczny środek Dziewczynko  Tongue
(nie żeby inne tu proponowane nie były dobre)

Zuz, melduję, że słoiczek z zawartością na Ciebie czeka  ;D

Drogie Panie, mam prośbę - poproszę o dobry (czyt. sprawdzony) przepis na leczo Smile
wiem że moge sobie znaleźć w necie, ale pewności co do tego czy to zjadliwe nie będę miała.
Proszę o przepis (można też umieścić w kulinarnych Wink)

miłego dnia Smile

A.


If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.
#96
Tencia,jasny gwint...dobrze,że nie jesteś alergiczką, bo byś w nałóg wpadła Tongue
Buźka...spadam do pracy.
"Nikogo nie obchodzą sińce upadłych aniołów."
#97
jedyne na co jestem uczulona to mój szef  8)
plum...
#98
leczo? hmmm
ale takie zwykłe najzwyklejsze?

kiełbasa w ilościach odpowiadająca zjadaczowi
pomidory świeże lub w puszkach (j.w.)
papryka świeża
papryka konserwowa
cebula (w dużych ilościach - sama tak przynajmniej lubię)
koncentrat pomidorowy
sól
pieprz
majeranek (dużo)
czosnek
papryka słodka

Kiełbasę pokroić i podsmażyć, cebula tak samo. Pokroić pomidory lub wylać z puszki. Pokroić paprykę i jedną i drugą.
Wrzucić wszystko do garnka.. sporego najchętniej.
Doprawić majerankiem, solą, pieprzem, czosnkiem i papryką słodką.
Dusić... trochę.
Dolać koncentrat pomidorowy rozcieńczony trochę wodą.
Dusić...
Zjeść Big Grin
#99
(10-10-2007, 22:00)Dzika link napisał(a): hre hre
a'propos metra ;D
(...) No kto mnie przebije, no kto ?!!!  Big Grin

z cyklu opowiesci z metra ciag dalszy.....

Wsiadam do metra na pl Wilsona, czekam sobie spokojnie az drzwi sie zamkna a tu nic. Po 5 minutach ludzie zaczynaja sie niepewnie patrzec na sasiadow, zadnej informacji z glosnikow.
Mija kolejne 5 minut. Zaczyna sie glosna wymiana roznych przypuszczen pomiedzy pasazerami a poniewaz to byl 11 wrzesnia wiec skojarzenie z atakiem na WTC oczywisty. Ci co wzieli "Metro" na pierwszych stronach maja foto z plonacymi wiezami. Dodam, ze akcja miala miejsce w tzw godzinach szczytu.
Po 15 minutach calym wagonem zastanawiamy sie czy nie wysiasc.
Po mniej wiecej 20 minutach, wyraznie rozbawiony glos maszynisty oznajmia, ze pociag ruszy za kolejne 5 minut.

Co sie okazalo?

Panna, 2 stacje przed nami, na wezwanie kontrolera do okazania biletu ... wskoczyla na tory i TORAMI chciala uciec, przed ewentualna kara, na nastepna stacje metra!!!

Oczywiscie zanim ja zlapali i na torach zrobilo sie bezpiecznie musialo minac te kilka minut.

No i kto ja przebije?
Pesymista twierdzi, że wszystkie kobiety to nierządnice. Optymista nie twierdzi, że nie, ale ma nadzieje. JT

Lorane dziękuję :*

wypróbuję na pewno  Smile

Buźźź
A.

If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.
  
  •  Wstecz
  • 1
  • ...
  • 8
  • 9
  • 10(current)
  • 11
  • 12
  • ...
  • 29
  • Dalej 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
4 gości