[Anetchen]

Anetchen uprzejmie prosze bez osobistych wycieczek.
Gratuluje doglebnej analizy mojej osoby na podstawie kilku zdan. Psycholog? Czy jasnowidz?
Wpisalam calusienkie 4 zdania a Ty wypisujesz cale poematy. Znajdz sobie inna ofiare. Juz dosyc sobie upuscilas krwi.
A tak na marginesie sa na chacie osoby, ktore znaja mnie osobiscie, wiec podawanie sie za kogos innego odpada.

Juz nawet nie mozna wyrazic wlasnego zdania, bo zaraz sie ktos doczepi. Pieniacze  :-[


P.S.
Major x 4 poczulam sie wzruszona dobrym slowem. Rycerzu!!! Dziekuje za dodanie otuchy.

Jules, przczytaj od poczatku nasza  rozmowe,  nie mam kobieto do Ciebie nic i bron Boze  zebym  chciala Ciebie urazic, to raczej posty naszych kolegow skierowly w tym kierunku tok rozmowy,  wlasnie tylko i wylcznie na podstawie tych kilku a wlasciciwie jednego zdania , podalam przyklad ze moglabys nie byc tym kim jestes, ale  mialo sie to nijak w rzeczywistosci do  ciebie.  to tylko  pokazanie  ze tak bywa na czatach , przyklad twojej osoby  wlasnie napodstawie tych zdan podany  zostal i to wlasnie Tobie odpowiedzialam moim pierwszym postem na twojego posta. ... bez urazy, nie przeszlo mi nawet przez mysl zeby  Ciebie urazic,  myslalam ze  po pierwszym Poscie  ty zrozumialas  co  ja mam na mysli,  Bo niestety od poczatku  nasi chlopcy  nie zrozumieli mnie,  nie wiem moze  to ja jakos nie po Polsku pisze ? ....      .. przeciez wyraznie napisalam  ze  gdybysmy mialy  takie  same  zdania na ten    temat  to    nie  bylo by  zadnej  rozmowy.  Wiec jak najbardziej masz prawo i kazdy wyrazac swoje zdanie. 

ale jezeli az  tak  zostalo  to zle  odebrane, poniekad sprowokowane postami miedzy  nasza  rozmowa.. to przepraszam bardzo  ze  jednak  Ciebie  to urazilo   a  co  do rycerzy :9 milo ze  sie obstawiacie za  kolezanka     ale mysle  ze  Ona  daje  sobie  doskonale  sama  rade
i powtarzam jeszcze raz, nie mialam zamiaru Ciebie obrazac, niezrozumiane  tu  zostaly moje intencje  i  to  co  chcialam przekazac,  zle  ujelam .. Skoro nie  zrozumieliscie  tego.
pozostaje mi jeszcze raz Ciebie przeprosic.