17-10-2007, 10:59
Ocena wątku:
TEMAT O PIERDOŁACH - nie wiesz gdzie coś wpisać? to na pewno tu pasuje :)
|
17-10-2007, 11:25
17-10-2007, 11:29
(17-10-2007, 11:25)__Jules__ link napisał(a): [quote author=atka_ link=topic=69.msg4480#msg4480 date=1192607947]He, a myślałam, że tylko jakaś dziwna jestem [/b] [/quote] Witamy w klubie:-))) [/quote] buehehehe musch... jakos generalizacja Ci W OGOLE nie wyszla
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie
17-10-2007, 11:32
No ok ale ja tak "potocznie" generalizowalem. Ja lubie i koniec.
Najladniejszym zwierzatkiem jest slimaczek.
17-10-2007, 11:51
17-10-2007, 11:57
u mnie z zakupami bywa różnie takich w Realu czy innym hipermarkecie organicznie nie znoszę. Jestem chora jak muszę tam jechać. Lubię za to czasami chodzić po Smyku... między zabawkami, ubrankami dla dzieci.. Uwielbiam "pchle targi", mam sentyment do staroci.. Zakupy ciuchowe.... tutaj już bywa różnie... czasem mam na nie ochotę, a czasem nie. Zależy od natroju. Generalnie wolę kupować komuś niż sobie. Nie lubię jak "muszę" coś sobie kupić bo jakas okazja wymaga okreslonego stroju. Lepiej wychodzą mi zakupy "przy okazji", czyli przechodze koło wystawy, coś mi wpada w oko, mierzę i kupuję. Fakt że czasami jak mam wielki stres - idę do jakiegoś hipermallu żeby się "odmóżdżyć"... Wówczas się zawieszam na kolorach, wystawach i zapominam o stresie. Za to nie znosze się pakować. A muszę. Jutro najpóźniej.
If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.
17-10-2007, 12:05
Ja nie jestem gorszy: ja jestem tylko inny.
Najladniejszym zwierzatkiem jest slimaczek.
18-10-2007, 02:07
po raz kolejny załatwiam, robię, wszystko w biegu
moja rozmowa z Kumplem na gg ja0:31:14 czy ja zawsze wszystko musze robic na ostatnią chwilę? <zły> xx 0:33:37 owszem ja 0:34:07 grrr ja0:34:12 zmądrzeje kiedyś? xx 0:34:18 nie ja 0:34:25 wieeeeedziałam ;D bosz. może kiedyś jednak, bo się nerwowo wykończę :-\
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie
18-10-2007, 09:13
Też kiedyś liczyłam na to, że zmądrzeję.... ale już mi to przeszło ;D 8)
plum...
21-10-2007, 19:34
no to nie pierdoła,
ale nigdzie indziej mi, obecnie, nie pasuje http://www.youtube.com/watch?v=ExKWyLATNz0 powiem tak....zajebiaszczo zrobiony film i naprawde mozna sie przerazic podczas ogladania :o
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
4 gości |