(03-10-2007, 13:27)_divinity_ link napisał(a): moge robic za "orientatora" w tym lesie, w sensie "prowadzic"
ale na grzybach sie nie znam totalnie i nie jestem przekonana czy lubie je zbierac
natomiast wycieczka - jak najbardziej
się piszę
Spoko ja się znam na grzybach :>
(03-10-2007, 13:35)ups link napisał(a): hehe
czyzby sezon na boooooring nurkownictwo sie skonczyl ?
ale fakt, sam bym na grzyby pojechal, to na pewno ciekawsze !!!
Sezon na nurkowanie się nie kończy, ale jak słusznie zauważyła Div ja jestem początkujący leszczyk więc hmmm....dopiero za dwa tygodnie kontynuacja mojej przygody z nurkowaniem.
Div, nie masz racji co do tego że za rok na grzyby nie będzie mnie ciągnęło. Mam szersze spektrum zainteresowań
No to co jedziemy gdzieś za miasto? W sensie że do lasu? No i pytanie czy odpowiada Wam sobota godz. 9 (nasze grzyby na nas zaczekają ;-))? aaaa i czy w razie czego upsss zgodzisz się na jazdę skodą (zawsze to nie Twoja strzała
) No chyba że wolisz strzałą. Ofc - o ile ten termin "pasi".. ???Atkaaaa świetna propozycja, ale trochę daleeeeko :/
Buź,
A.
If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.