•  Wstecz
  • 1
  • 2
  • 3(current)
  • 4
  • 5
  • ...
  • 9
  • Dalej 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Filmowo.
#21
Aaaaa i jeszcze Monty Python - Graal i żywot Briana i tak dalej Smile wszystko wszystko Smile
Nie mogłabym tego nie wymienić Tongue
"Dziewczyny do wzięcia"
"Konopielka"
Kameno - i po Tobie powtórzę - HAIRRRR!!!! Big Grin
#22
Kiedy Harry spotkal Sally (taki byl polski tytul? bo nie pamietam..)
Amadeusz
Hair
Lot nad kukulczym gniazdem (no, lubie Formana, no Big Grin )
Forrest Gump
Sens zycia Monty Pythona
Sokol Maltanski
Chinatown
Gwiezdne Wojny, ale te prawdziwe, sprzed latSmile
Cztery wesela i pogrzeb
Pol zartem, pol serio
Moje prywatne Idaho
Wsciekle Psy
Leon

Pewnie mi sie jeszcze przypomni Wink

Pozdrawiam
Kat
Panowac nad soba, to najwyzsza władza - Seneka
#23
c.d. filmów:
Ulubiony polski: Ucieczka z kina Wolność

Zawsze chętnie: trylogia Chęcińskiego; Alternatywy 4; Jak rozpętałem II wojnę...

Filmy, które wywarły na mnie kolosalne wrażenie:
Przesłuchanie
Braveheart
Pasja
Cyrulik Syberyjski.

pewnie i tak jeszcze mi się coś przypomni :-)

A.
If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.
#24
no więc lynch,
no więc kubrick,
no więc allen,
no więc tarantino,
no więc jarmush,
no więc almodovar,
no więc kusturica.



a najlepsze? hm, ciężko, ale na pewno:
pulp fiction (zed's dead baby, zed's dead..),
lost in translation,
stealing beauty (jeremy, ach jeremy...),
meet joe black (brad, my love.. + anthony h.),
magnolia (though cruise is a loser),
eyes wide shut (cruise still a loser),
billy eliot (f8ckin' genious!)
hable con ella (płaczę przy "cucurrucu")
oczywiście lot,
nawet rejs, oczywiście  (tak, obejrzałam. w całości.)
edward scissorhands (no co, Johnny...)
a z takich powiedzmy sobie życiowych to chyba jeszcze Reality Bites

(przed)ostatnio zdecydowanie:
the science of sleep,
paris, je t'aime,
labirynt Fauna
grindhouse: DEATH PROOF (gdy kobiety rządzą światem..)

Dużo na pewno zapomniałam, wiec temat z mojej strony otwarty.
#25
Tak więc:

* "Wrong turn" ( pierwsza i druga część )
* "The Hills Have Eyes" ( pierwsza i druga część )
* "28 dni później"
* "28 tygodni póżniej" ( kontynuacja wyżej wymienionego tytułu )
* "Transformers"  <-- oglądałem 4 razy, dziś chyba włącze poraz kolejny Tongue
* "Crank"
* "See no Evil"
* "The Number 23"

Pozdr, P.
#26
z innego punktu siedzenia:

office space (niby groteska, ale moze jednak zycie?)

event horizon (crap straszny, ale jaki wizualny)

barbarella (przy niej odkrywalem uroki masturbacji)

seksmisja (j.w.)

czterej pancerni i pies i stawka wieksza niz zycie (po obejrzeniu ktorych zbudowalem w ogrodku czolg)

no i oczywiscie 17 mgnien wiosny z niezapomnianym Sztyrlicem, ktory wiedzial, ze Schellenberg mial gacie w kropki.


#27
łomatko!! zapomnialam o Allenie!! (thx, zolz Wink )
A wiec..
Zelig
Milosc i wojna
Tajemnica morderstwa na Manhattanie
Manhattan
Zle zachowanie
Kika
Leoparden kusst man nicht (no i pamietam tylko tytul niemiecki - to film z Katherine Hepburn i Cary Grantem oraz.. zwierzakiem w kropki) hmm.. Filadelfijska historia??
Jak juz jestesmy przy Carym.. to kojarzy mi sie Oslawiona Hitchcocka z Grantem i Bergmann
Urzeczona (Hitchcock z Ingrid Bergmann i Gregorym Peckiem)
Okno na podworze (tez Hitchcock, ale tym razem z Jamsem Stewartem i Grace Kelly)
I jeszcze jeden Hitchcock: Vertigo, czyli po naszemu Zawrot glowy - rowniez ze Stewartem, ale partneruje mu tym razem Kim Novak.

No i zaraz?? to mialo byc filmowo, a nie telewizyjnie Tongue Wiec co tu robia gacie w kropki, Janek Kos oraz dozorca Aniol, co?? Tongue
Na to poprosze osobny watek Big Grin

Acha i na muzyke filmowa tez osobny - bo mam kilka filmow, co je srednio lubie, natomiast kocham muzyke do nich Smile

Pozdrawiam
Kat
Panowac nad soba, to najwyzsza władza - Seneka
#28
przypomniało mi się jeszcze, że mój ulubiony zdecydowanie to:

Wszystko co chcielibyście wiedzieć o seksie, a o co boicie się zapytać 
(Everything You Always Wanted to Know About Sex But Were Afraid to Ask) ;D


Pozdr.,
A.

If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.
#29
Telewizyjnych tez by sie nazbieraloSmile Np.

Kazdy film z duetem : Jan Himilsbach i Zbyszek Maklakiewicz....
#30
To jeszcze ja od siebie...

'Amelie' -za całokształt chyba.. bo nie braknie w nim humoru ni ciepła ni fantazji..

'Cast away'z Tomem Hanksem ..hmm najbardziej  wzruszyła mnie scena kiedy on próbuje uratować swojego jedynego przyjaciela(pilkę basebollową)którą porwały fale morza. 


'Lista Schindlera' Kolejny film który wzruszył mnie do łez.

  
  •  Wstecz
  • 1
  • 2
  • 3(current)
  • 4
  • 5
  • ...
  • 9
  • Dalej 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości