16-03-2008, 18:17
Przekonywać swoj samochod ,ze ten teren i ta gora jest do pokonania,mimo ,ze teren grzaski ,ze nie jedna osoba tu , na tym stoku noge na nartach zlamala..
Wjechać i zjechać bez wyciagu ,bez nart-na kołach....mimo ,ze silnik rzęzi "oszalałas?"
...a potem zadzwonic do brata i rzucic " a założysz sie?"
Wjechać i zjechać bez wyciagu ,bez nart-na kołach....mimo ,ze silnik rzęzi "oszalałas?"
...a potem zadzwonic do brata i rzucic " a założysz sie?"