Nie wiem, czy to już było - jeśli się powtarzam, to przepraszam...
Ta daaam... ciasto marchewkowe... banalnie proste, szybkie i właściwie to chyba nie może nie wyjść, na dodatek 'trzyma się' około tygodnia (pewnie dzięki dużej ilości oleju) he he ;D
Przepis z internetu.
4 jajka
1 szklanka oleju
2 szklanki marchewki (utartej na tarce)
- || - mąki
- || - cukru
2 łyżeczki sody
- || - proszku do pieczenia
- || - cynamonu
szczypta soli
Można dodać bakalie - wedle uznania. Jajka utrzeć z cukrem. Dodawać stopniowo mąkę, olej, sodę, cynamon i resztę. Piec w temperaturze 180 stopni około 40 minut i już. Nie mam talentu do pieczenia, ale tego ciasta nie da się popsuć ;D Acha, ja składniki traktuję mikserem jest szybciej, no i wychodzi bardziej puszyste, bo wtłacza się więcej powietrza.
ten tego... smacznego!
Pillock
Ta daaam... ciasto marchewkowe... banalnie proste, szybkie i właściwie to chyba nie może nie wyjść, na dodatek 'trzyma się' około tygodnia (pewnie dzięki dużej ilości oleju) he he ;D
Przepis z internetu.
4 jajka
1 szklanka oleju
2 szklanki marchewki (utartej na tarce)
- || - mąki
- || - cukru
2 łyżeczki sody
- || - proszku do pieczenia
- || - cynamonu
szczypta soli
Można dodać bakalie - wedle uznania. Jajka utrzeć z cukrem. Dodawać stopniowo mąkę, olej, sodę, cynamon i resztę. Piec w temperaturze 180 stopni około 40 minut i już. Nie mam talentu do pieczenia, ale tego ciasta nie da się popsuć ;D Acha, ja składniki traktuję mikserem jest szybciej, no i wychodzi bardziej puszyste, bo wtłacza się więcej powietrza.
ten tego... smacznego!
Pillock
[color=green][b]Próżności[/b]...Ty moja ulubiona wado...!![/color]