01-09-2008, 12:15
tiramisu-inaczej. czyli coś dla tych, co lubią i chcą codziennie.
biszkopty (albo zwykle "ciasteczkowe", albo po prostu spody)
kawa
woda
whiskey
kakao
jogurt (grecki najlepiej, 1kg)
A dalej to już tradycyjnie: układamy biszkopty/spody, ostudzona kawę pomieszaną z whiskey na pędzelek, siup i smarujemy biszkopty/spod, kładziemy warstwę jogurtu, posypujemy kakao, kładziemy na tym biszkopt/spod, pędzelek moczymy w kawie z whiskey, smarujemy, znowu jogurt i kakao. ostatnia warstwa to jogurt posypany kakao (jak ktoś lubi to można i cukier puder).
potem raz dwa do lodówki, przykryć jakąś folią i nie podjadać. ;) po kilku godzinach wyjąć, ukroić, zrobić sobie latte, usiąść i zjeść. perfect.
odchudzona wersja tiramisu w sam raz przed wyjazdem.
biszkopty (albo zwykle "ciasteczkowe", albo po prostu spody)
kawa
woda
whiskey
kakao
jogurt (grecki najlepiej, 1kg)
A dalej to już tradycyjnie: układamy biszkopty/spody, ostudzona kawę pomieszaną z whiskey na pędzelek, siup i smarujemy biszkopty/spod, kładziemy warstwę jogurtu, posypujemy kakao, kładziemy na tym biszkopt/spod, pędzelek moczymy w kawie z whiskey, smarujemy, znowu jogurt i kakao. ostatnia warstwa to jogurt posypany kakao (jak ktoś lubi to można i cukier puder).
potem raz dwa do lodówki, przykryć jakąś folią i nie podjadać. ;) po kilku godzinach wyjąć, ukroić, zrobić sobie latte, usiąść i zjeść. perfect.
odchudzona wersja tiramisu w sam raz przed wyjazdem.
[color=gray][size=7]/recoveryourlife
/if looks could really kill, then my profession would be staring...[/size][/color]
/if looks could really kill, then my profession would be staring...[/size][/color]