|
Kulinarne
|
18-10-2007, 00:33
Potwierdzam została sama "przykrywka" czytać odcieta góra dyni
 którą next dnia zobaczyłam pod balkonem kiedy wracałam ze sklepu ;D
" ...if I die riding a motorcycle, I died doing something I truly enjoy and that I live for. I died doing something I heve loved most of my life. I died doing something that made me more of a person, not less..."
19-10-2007, 13:11
a zniknelo tak szybko, ze ja nawet nie posmakowalem
 ))
19-10-2007, 20:01
dobre bylo, mniam, mniam
 Kiedy powtorka?? Pozdrawiam Kat
Panowac nad soba, to najwyzsza władza - Seneka
19-10-2007, 20:09
Pewnie po halloween ,jak już ta dynia spełni swoje zadanie ;-P
19-10-2007, 20:38
Kathi
jest pewna szansa, że na parapetówce ) a to już niedługo)) <tej wersji bedziemy się trzymać>
Alkohol jest wspaniałym środkiem rozwiązującym. Rozwiązuje on
małżeństwa, rodziny, przyjaźnie, konta bankowe, komórki wątrobowe i mózgowe. Nie rozwiązuje tylko żadnych problemów.
12-11-2007, 02:07
Przepis na moj ulubiony makaron:
Makaron (najlepiej swiderki, te kolorowe calkiem dobrze sie sprawdzaja) wsypujemy do gara z woda i gotujemy tyle ile napisano na paczce :p. Kroimy cebule w kostke i wrzucamy na rozgrzana na patelni oliwe z oliwek, dodajemy zabek czosnku (lub kilka - ile kto lubi). Gdy cebula sie zrumieni dorzucamy 2 lyzki pesto genovese, kilka listkow swiezej bazylii, sol, pieprz, ew. papryke do smaku. Kiedy makaron bedzie juz dochodzil, wrzucamy na patelnie pokrojone na paski plastry salami pepperoni (np. paczkowane ostrodzkie). Nastepnie odcedzamy makaron (ale tak, by pozostal dosc mokry, woda i tak pozniej wyparuje) i wsypujemy go na patelnie. Teraz wystarczy wszystko wymieszac (przez jakies 1-2 minuty) i dodac starty parmezan. Et voila. Danie proste szybkie, ale jakie smaczne 
18-11-2007, 11:25
whiskey... az zglodnialam, normalnie!
pozdrawiam Kat
Panowac nad soba, to najwyzsza władza - Seneka
18-11-2007, 14:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2007, 15:06 przez BrotherFromMars.)
Nie dawalem znaku zycia w tym watku, ale czas najwyzszy.
Sheesh Skladniki: - 500 g baraniny (chudej oczywiscie), - 2 srednie cebule, - 2 lyzeczki tartej buki, - 1 lyzeczka masla, - 50 g swiezej kolendry, - ciutka soli, - ciutka drobno posiekanej zielonej papryki, - ciutka soku z cytryny, - natka pietruszki No to jadziem: Porzadnie zemlec (najlepiej 2x) w maszynce mieso z cebula, bulka tarta, sola, maslem, zielona papryka i kolendra. Dodac sok z cytryny, uformowac kulki srednicy circa about 5 cm. Okleic miesna masa patyczki do szaszlykow w forme cienkich kiełbasek, piec w piekarniku do momentu, gdy mieso będzie swobodnie odchodzilo od patyczkow. Nawet lepsze bedzie niz upieczone na grillu. Jak do tego zrobicie sos grzybowy, najlepiej z borowikow, kazdy facet jest Wasz ;D To pisalem ja, ten co nie ma pojeciu o gotowaniu ;P
Jeżeli nie podoba Ci się mój styl jazdy, zejdź z chodnika...
18-11-2007, 16:32
O Marsisko ale mi się głupio zrobiło teraz :-[
"Nikogo nie obchodzą sińce upadłych aniołów."
(18-11-2007, 14:51)BrotherFromMars link napisał(a): [b]Nie dawalem znaku zycia w tym watku, ale czas najwyzszy.
jakos nic mi do glowy nie przychodzi..........moze innym razem :-)
|
| Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
| 2 gości |
