•  Wstecz
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4(current)
  • 5
  • 6
  • ...
  • 9
  • Dalej 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wasze Dziary (tatuaze)
#31
ile czasu goi sie taki tatuaz?
#32
(08-01-2008, 16:32)Cindy_ link napisał(a): ile czasu goi sie taki tatuaz?

Nie długo mi się goiły tydzień i nie możesz moczyć tego,zrobią ci się strupki.Napisze ci tak te tatuaże robił mi mój były i akurat latem,ale bywało i chłodno więc i długi rękaw nosiłam,ale jak nigdzie nie wychodziłam tzn byłam w domu to cały czas miałam je odsłonięte-niczym mi nie zaklejał tego,tego samego dnia zrobiły mi się strupki i po tygodniu zaczęły ładnie odpadać,ale radze niczym nie zaklejać,jak jest dopływ powietrza to goją się szybko i strupki po tygodniu odpadają
Jestem szczęśliwa mamą :-)
#33
No wlasnie , ja swoj mam od tygodnia.
Wciaz jest wyczuwalna gruba powloczka , widocznie musze jeszcze troszke poczekac...
Slyszalam , ze takie szybkie wysuszanie  tatuazy nie jest wskazane. Moze spowodowac , ze strupki popekaja i po zagojeniu pozostana biale slady.
Codziennie robie mu krotki prysznic i smaruje polecona mi mascia.
#34
Cindy -

tatuazu nie nalezy moczyc, a jesli juz (przy okazji kapieli itd.) to starac sie, zeby nie trwalo to dlugo, zas po kapieli pamietac, zeby miejsce osuszyc - chusteczka, recznikiem papierowym. rob prysznic sobie, nie jemu. Smile

co do masci - ja stosowalam zwykla wazeline, tatuaz zagoil sie idealnie,
ostatnio spotkalam sie jednak z wychwalaniem alantanu, ktorego, szczerze mowiac - nie polecam, glownie dlatego, ze ma wlasciwosci wybielajace. zarowno krem, jak i masc.

szybkiego gojenia.
[color=gray][size=7]/recoveryourlife
/if looks could really kill, then my profession would be staring...[/size][/color]
#35
(08-01-2008, 22:08)f link napisał(a): Cindy -

tatuazu nie nalezy moczyc, a jesli juz (przy okazji kapieli itd.) to starac sie, zeby nie trwalo to dlugo, zas po kapieli pamietac, zeby miejsce osuszyc - chusteczka, recznikiem papierowym. rob prysznic sobie, nie jemu. Smile

co do masci - ja stosowalam zwykla wazeline, tatuaz zagoil sie idealnie,
ostatnio spotkalam sie jednak z wychwalaniem alantanu, ktorego, szczerze mowiac - nie polecam, glownie dlatego, ze ma wlasciwosci wybielajace. zarowno krem, jak i masc.

szybkiego gojenia.

I może jeszcze alkoholu pić nie można?  Wink

Wszystko jest dla ludzi. Jasne, że nie wskazane jest wylegiwanie się w wannie godzinami i wymoczenie zawartości w pierwszych dniach... ale nie dajmy się zwariować!!!
Idąc tą tezą - brak mycia 14 dni?  ;D
Ojoj...


Btw.
Alantan to mistrzostwo świata odkąd pamiętam. A od tych właściwości wybielających to aż się uśmiechnęłam.  Smile

Pozdrawiam!
"Nie sądziłem, że na świecie jest aż tylu idiotów - dopóki nie zobaczyłem Internetu"
S.Lem
#36
Topsz ..kobietki.
Tattoo robilam w Miami ink. Po zakonczeniu dostalam ulotke z taka wlasnie informacja:
-zachowac opatrunek przez ok 1 godz.
-30 sek . plukac tattoo prysznicem
-3 do 4 razy dziennie przecierac nawilzajacym balsamem lub mascia
-2 tygodnie trzymac sie z dala od jacuzzi , basenow i kapieli w oceanie.

Masc , ktora uzywam to neosporin. Na poczatku dziala tez przeciwbolowo.

No i niestety ...alkoholu pic nie mozna :-\ Tongue

Pozdrawiam i dziekuje za poradySmile
#37
Idąc tą tezą - brak mycia 14 dni?
>
tatuazu nie nalezy moczyc, a jesli juz (przy okazji kapieli itd.) to starac sie, zeby nie trwalo to dlugo, zas po kapieli pamietac, zeby miejsce osuszyc - chusteczka, recznikiem papierowym.

= tatuazu, nie siebie.


Alantan to mistrzostwo świata odkąd pamiętam. A od tych właściwości wybielających to aż się uśmiechnęłam
>
alantan jest mistrzostwem swiata, tu sie zgodze, jednak - stosuje sie go rowniez w przypadku przebarwien, wiec cos musi w sobie miec. :)
[color=gray][size=7]/recoveryourlife
/if looks could really kill, then my profession would be staring...[/size][/color]
#38
(09-01-2008, 10:57)f link napisał(a): alantan jest mistrzostwem swiata, tu sie zgodze, jednak - stosuje sie go rowniez w przypadku przebarwien, wiec cos musi w sobie miec. Smile

Sprawdziłam.
Maść nie ma na bank. I tylko ją powinno się stosować.

Podobno pod żadnym pozorem Alantanu w kremie.
"Nie sądziłem, że na świecie jest aż tylu idiotów - dopóki nie zobaczyłem Internetu"
S.Lem
#39
ok, skoro tak mowisz, to sie klocic nie bede.
:)

1.  krem to krem - wsiaka,
2.  krem ma w skladzie alkohol, wiec pewnie dlatego. :)

trzymac kciuki za mojego covera, ktory juz w planach blizszych niz dalszych. ;D
[color=gray][size=7]/recoveryourlife
/if looks could really kill, then my profession would be staring...[/size][/color]
#40
(09-01-2008, 01:09)_KOTKA link napisał(a): I może jeszcze alkoholu pić nie można?  Wink
Alkoholu pic nie mozna z uwagi na to, ze podnosi cisnienie krwi, ktora "wypycha" barwnik i efektem sa plamki na tatuazu.
Alkohol w kremie nie powinien zaszkodzic, chyba ze ktos by ten krem zjadl, zamiast sie nim posmarowac. Wink

Ale kiedy ja robilam swoj tatuaz, to jak zobaczylam maszynke z iglami, myslalam, ze strachu pod fotel wpadne. Wiec dostalam od wlasciciela studia whisky na odwage - wypilam duszkiem prawie cala butelke. ;D
I zadnych plamek ani przebarwien nie mam.
  
  •  Wstecz
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4(current)
  • 5
  • 6
  • ...
  • 9
  • Dalej 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
3 gości