24-09-2007, 06:42
(24-09-2007, 00:42)CzerwonaSukienka link napisał(a): Dorwalam sie wreszcie do kompa:-)no cóż, chyba mnie przewiało nieco i nawet cieplutka kurtka od Wirusa nie pomogla ;P ale co tam, warto było ))
Mimo wszystko zmiescilismy sie w Migawce Byl cieply wieczor wiec czesc z nas mogla wyjsc na ogrodek i ciekawa jestem ich stanu gardla:-) Ci co zostali w srodku mogli sie integrowac stylem "cialko przy cialku" lub "lokiec do lokcia".
Dawno na jednym zlocie nie poznalam tylu nowych osob!
Musch, Blekitna
Psychiczny Psychopata, Byl Sobie ON
po_madka, puszysta_wawa, ~fajny facet
to tak ku pamieci:-)
stan mojego umysłu i gorączka nie pozwalają mi na rozpisywanie się... ale chciałam Wam wszystkim podziękować za piątek !!! było wspaniale