19-09-2007, 22:19
Hehehe, to lepsza jeszcze jest historia Osiolecka, kiedy przyszedl na 1 zlot w Kiczu.
Lato bylo, cieplo i Kicz mial wowczas jeszcze ogrodek przed wejsciem oraz nie mial piwnicy i generalnie normalnie tam bylo
Osiolecek przyszedl, nie znal nikogo, spodobaly mu sie babki przy jednym ze stolikow, wiec podszedl.
'Czesc, Osiol jestem, wy z Erotycznego?'
Panienki popatrzyly lekko zdebialym okiem i chyba sie zastanawialy, ktoredy uciekac, bo wariatow to one sie boja
Szczera prawda - siedzialam przy stoliku obok i na wlasne uszy slyszalam
Pozdrawiam
Kat vel Katiusza (to apropos tych pierwszych samodzielnych strzalow, hyhy)
Lato bylo, cieplo i Kicz mial wowczas jeszcze ogrodek przed wejsciem oraz nie mial piwnicy i generalnie normalnie tam bylo
Osiolecek przyszedl, nie znal nikogo, spodobaly mu sie babki przy jednym ze stolikow, wiec podszedl.
'Czesc, Osiol jestem, wy z Erotycznego?'
Panienki popatrzyly lekko zdebialym okiem i chyba sie zastanawialy, ktoredy uciekac, bo wariatow to one sie boja
Szczera prawda - siedzialam przy stoliku obok i na wlasne uszy slyszalam
Pozdrawiam
Kat vel Katiusza (to apropos tych pierwszych samodzielnych strzalow, hyhy)
Panowac nad soba, to najwyzsza władza - Seneka