21-12-2008, 02:06
Witajcie zgromadzeni tu oto...
Tak sobie siedzimy z siostrą niegrzeszną_ i przeżywamy apogeum naszej głupawki i.
iiiii.
iiiiiiiiiii!
mamy pomysł,
może by tak - niejako w "odwecie" za ostatnią małą frekwencję na zlocie Jarowym - zrobić imprezę stricte karnawałową. mamy na myśli - różne przebrania, Dody, Maseraki, Krokodyle, Jolki Rutowicz i inne tandetne rzeczy... tak ot, całkowicie dla śmiechu. ;)
rzucam pierwszy lepszy termin - 24.01.2009.
pozostaje kwestia knajpy i chętnych do zabawy. jeśli chodzi o knajpę to myślałyśmy o jakiejś "na odludziu" (no bo kurde, nie wszyscy muszą wiedzieć, jak bardzo nam odbiło ;P), nie wiemy - Casablanca, coś w tym stylu. <zeby> a jeśli chodzi o chętnych, to już sami się deklarujcie, czy chcecie, czy nie.
PS. od razu dodamy, nie, zlot nie jest imprezą zamkniętą.
Tak sobie siedzimy z siostrą niegrzeszną_ i przeżywamy apogeum naszej głupawki i.
iiiii.
iiiiiiiiiii!
mamy pomysł,
może by tak - niejako w "odwecie" za ostatnią małą frekwencję na zlocie Jarowym - zrobić imprezę stricte karnawałową. mamy na myśli - różne przebrania, Dody, Maseraki, Krokodyle, Jolki Rutowicz i inne tandetne rzeczy... tak ot, całkowicie dla śmiechu. ;)
rzucam pierwszy lepszy termin - 24.01.2009.
pozostaje kwestia knajpy i chętnych do zabawy. jeśli chodzi o knajpę to myślałyśmy o jakiejś "na odludziu" (no bo kurde, nie wszyscy muszą wiedzieć, jak bardzo nam odbiło ;P), nie wiemy - Casablanca, coś w tym stylu. <zeby> a jeśli chodzi o chętnych, to już sami się deklarujcie, czy chcecie, czy nie.
PS. od razu dodamy, nie, zlot nie jest imprezą zamkniętą.
[color=gray][size=7]/recoveryourlife
/if looks could really kill, then my profession would be staring...[/size][/color]
/if looks could really kill, then my profession would be staring...[/size][/color]