16-09-2007, 13:50
Zona to posokowiec?
Mialam przez 3 dni kotkę "Fifę" .Poprostu weszla sobie przez taras i polozyla sie na kanapie- i tak zostala.
Pytam grzecznie "k? czy m?"
"Mów mi Fifa ....beybe"
Nie pytalam skąd przyszla , czy na dlugo zostanie .
Za trzy dni ,dzwonek .." Plose Pani ,cy wiziala pani sarego kotka,bo nam uciek chyba" < tu kręcenie palcem loka przy czole>
"Tego?"
<pogo pod furtką> Prąąązek ! Prąąązek!! .
Oddajac swoja "kotkę" ,oddawalam ich Kota tranwestytę
"Jeszcze tu wrócę " rzucil przez ramię.
Mialam przez 3 dni kotkę "Fifę" .Poprostu weszla sobie przez taras i polozyla sie na kanapie- i tak zostala.
Pytam grzecznie "k? czy m?"
"Mów mi Fifa ....beybe"
Nie pytalam skąd przyszla , czy na dlugo zostanie .
Za trzy dni ,dzwonek .." Plose Pani ,cy wiziala pani sarego kotka,bo nam uciek chyba" < tu kręcenie palcem loka przy czole>
"Tego?"
<pogo pod furtką> Prąąązek ! Prąąązek!! .
Oddajac swoja "kotkę" ,oddawalam ich Kota tranwestytę
"Jeszcze tu wrócę " rzucil przez ramię.