22-10-2007, 14:52
hehe
powzysze, troszke, przypomina mi moja historie z dziecinstwa
w ktoras sobote, byly urodziny mojej siostry
Tata wyslalm mnie po chleb
w drodze do sklepu spotkalam przyjaciolke i zamiast do sklepu,
udalysmy sie w radosna wycieczke do Legionowa (miasto za wawą), celem odwiedzin innej kolezanki
wracajac do domu, bylam pewna ze bede miala taka awanture, ze ze szlabanu sie nie wywine do wielkanocy (byl styczen),a do tego nie mialam kompletnie pomyslu na to, jaki wykret sprzedać Rodzicom
ostatecznie stwierdzilam, ze bedzie to improwizacja
weszlam do domu...juz otworzylam buzie, zeby powiedziec ...cokolwiek, a Tata na to:
"wiesz. bys sie wstydzila. urodziny siostry, a Ty na zbiorke poszlas <harcerska>.
chyba dzis w lesie byliscie, bo masz cale mokre nogawki. zmien spodnie i do stolu"
;D ;D 8)
udało mi sie tylko wydusic "przepraszam. ide sie przebrac"
powzysze, troszke, przypomina mi moja historie z dziecinstwa
w ktoras sobote, byly urodziny mojej siostry
Tata wyslalm mnie po chleb
w drodze do sklepu spotkalam przyjaciolke i zamiast do sklepu,
udalysmy sie w radosna wycieczke do Legionowa (miasto za wawą), celem odwiedzin innej kolezanki
wracajac do domu, bylam pewna ze bede miala taka awanture, ze ze szlabanu sie nie wywine do wielkanocy (byl styczen),a do tego nie mialam kompletnie pomyslu na to, jaki wykret sprzedać Rodzicom
ostatecznie stwierdzilam, ze bedzie to improwizacja
weszlam do domu...juz otworzylam buzie, zeby powiedziec ...cokolwiek, a Tata na to:
"wiesz. bys sie wstydzila. urodziny siostry, a Ty na zbiorke poszlas <harcerska>.
chyba dzis w lesie byliscie, bo masz cale mokre nogawki. zmien spodnie i do stolu"
;D ;D 8)
udało mi sie tylko wydusic "przepraszam. ide sie przebrac"

Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie