14-10-2007, 13:16
Trener polskiej reprezentacji idzie przed meczem do wróżki i pyta o wynik, wróżka patrzy w kule i mówi:
- Polacy strzelą 4 gole.
Trener taki ucieszony wstaje, cieszy się, a wróżka:
- Czekaj widzę to, 2 bramki strzeli Klose i 2 Podolski.
Żona pokazuje mężowi magazyn mody z najnowszymi modelami zimowymi i mówi:
- Chciałabym mieć takie futro...
Na co mąż zza gazety:
- To jedz whiskas!
- Weź mnie - namiętnie mruczy żona.
- Oszalałaś? Przecież ja nigdzie nie wychodzę!
- Polacy strzelą 4 gole.
Trener taki ucieszony wstaje, cieszy się, a wróżka:
- Czekaj widzę to, 2 bramki strzeli Klose i 2 Podolski.
Żona pokazuje mężowi magazyn mody z najnowszymi modelami zimowymi i mówi:
- Chciałabym mieć takie futro...
Na co mąż zza gazety:
- To jedz whiskas!
- Weź mnie - namiętnie mruczy żona.
- Oszalałaś? Przecież ja nigdzie nie wychodzę!