Jakie są trzy największe kłamstwa studenta?
- Od jutra nie piję;
- Od jutra się uczę;
- Dziękuję, nie jestem głodny...
Uniwersytet Warszawski, wydział biologii, egzamin z botaniki. Student siedzi już prawie godzinę i idzie mu coraz gorzej. Profesor postanowił mu dać ostatnią szansę:
- No wiec zadam panu ostatnie pytanie. Jak pan odpowie dostaje pan trójkę, jak nie to pan oblał. No więc niech pan mi powie ile jest liści na tym drzewie? - powiedział prof. wskazując za okno.
Student myśli... patrzy na drzewo... znowu myśli, wreszcie mówi:
- Pięć tysięcy osiemset czterdzieści dwa!
- A skąd pan to wie!? - pyta profesor.
- Aaaaa, to już jest drugie pytanie.
Wchodzi zajączek do lisiej nory. Widzi lisica gotuje obiad a lisa nie ma
- Cześć lisica. Lisa nie ma?
- Nie ma. W robocie.
Zajączek siadł i myśli
- Wiesz lisica jest taka sprawa
- Jaka?
- Dam Ci 100 jak zrobisz mi striptiz
- Co ty zając chyba zgłupiałeś
- No co Ci zależy I tak nikt się nie dowie
Lisica sie zamyśliła
- Dobrze pod warunkiem że nikt sie nie dowie.
Zrobiła mu striptiz. Zajączek dał 100.
- Lisica dam Ci kolejne 100 jak się bedziesz ze mna kochać
Lisica się zgodziła. Przespała się z zajączkiem dostała kolejne 100. Zajączek poszedł do domu. Wieczorem do lisiej nory z pracy wraca lis. Siada, je obiad:
- Zając był?
- Był - odpowiada lisica
- Pieniądze oddał?
Jaka jest różnica między teściową a Słońcem ?
Żadna, na jedno i drugie nie da się patrzeć
Cześć stary, słyszałem, że się ożeniłeś.
- Ożeniłem się.
- Musisz być szczęśliwy?
- Muszę.
- Od jutra nie piję;
- Od jutra się uczę;
- Dziękuję, nie jestem głodny...
Uniwersytet Warszawski, wydział biologii, egzamin z botaniki. Student siedzi już prawie godzinę i idzie mu coraz gorzej. Profesor postanowił mu dać ostatnią szansę:
- No wiec zadam panu ostatnie pytanie. Jak pan odpowie dostaje pan trójkę, jak nie to pan oblał. No więc niech pan mi powie ile jest liści na tym drzewie? - powiedział prof. wskazując za okno.
Student myśli... patrzy na drzewo... znowu myśli, wreszcie mówi:
- Pięć tysięcy osiemset czterdzieści dwa!
- A skąd pan to wie!? - pyta profesor.
- Aaaaa, to już jest drugie pytanie.
Wchodzi zajączek do lisiej nory. Widzi lisica gotuje obiad a lisa nie ma
- Cześć lisica. Lisa nie ma?
- Nie ma. W robocie.
Zajączek siadł i myśli
- Wiesz lisica jest taka sprawa
- Jaka?
- Dam Ci 100 jak zrobisz mi striptiz
- Co ty zając chyba zgłupiałeś
- No co Ci zależy I tak nikt się nie dowie
Lisica sie zamyśliła
- Dobrze pod warunkiem że nikt sie nie dowie.
Zrobiła mu striptiz. Zajączek dał 100.
- Lisica dam Ci kolejne 100 jak się bedziesz ze mna kochać
Lisica się zgodziła. Przespała się z zajączkiem dostała kolejne 100. Zajączek poszedł do domu. Wieczorem do lisiej nory z pracy wraca lis. Siada, je obiad:
- Zając był?
- Był - odpowiada lisica
- Pieniądze oddał?
Jaka jest różnica między teściową a Słońcem ?
Żadna, na jedno i drugie nie da się patrzeć
Cześć stary, słyszałem, że się ożeniłeś.
- Ożeniłem się.
- Musisz być szczęśliwy?
- Muszę.
jakos nic mi do glowy nie przychodzi..........moze innym razem :-)