25-01-2009, 23:40
Adam i Ewa spacerują po raju
- Adam, kochasz mnie?
- A co tu robić...
Przychodzi facet do lekarza:
- Doktorze, co noc jak tylko zamykam oczy śnią mi się myszy grające w piłkę... Nie wiem co robić!
Doktor wypisuje receptę:
- Weź Pan to dzisiaj a koszmar zniknie jak ręką odjął.
- A mogę jutro?
- Dlaczego dopiero jutro?
- Bo dzisiaj grają finał...
Czasem, kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi twojego strapienia....
Czasem, kiedy płaczesz, nikt nie widzi twoich łez...
Czasem, kiedy jesteś szęśliwy, nikt nie widzi twojego uśmiechu...
Czasem, kiedy się śmiejesz, nikt nie widzi twojej radości...
Ale weź tylko pierdnij...
POZYCJA NA BYKA
Zaczynasz sex z żoną na podłodze, od tyłu w pozycji "na pieska".
Po chwili kładziesz się na niej przylegając całym ciałem i cicho szepczesz jej do ucha: "to ulubiona pozycja mojej sekretarki".
Potem trzeba utrzymać się 8 sekund.
Mówi wnuk do dziadka:
- Kiedyś to mieliście źle. Nie było internetu, komórek, czatu ani gadu-gadu...
Jak ty w ogóle babcię poznałeś ???
- No jak nie było? wszystko to było - odpowiada dziadek.
- Ale jak to?
- No przecież, babcia mieszkała w internacie, jak wracała ze szkoły to stałem na czatach, wychodziłem i z babcią gadu-gadu, a jakby nie komórka to i ciebie i twojego ojca by nie było..
- Adam, kochasz mnie?
- A co tu robić...
Przychodzi facet do lekarza:
- Doktorze, co noc jak tylko zamykam oczy śnią mi się myszy grające w piłkę... Nie wiem co robić!
Doktor wypisuje receptę:
- Weź Pan to dzisiaj a koszmar zniknie jak ręką odjął.
- A mogę jutro?
- Dlaczego dopiero jutro?
- Bo dzisiaj grają finał...
Czasem, kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi twojego strapienia....
Czasem, kiedy płaczesz, nikt nie widzi twoich łez...
Czasem, kiedy jesteś szęśliwy, nikt nie widzi twojego uśmiechu...
Czasem, kiedy się śmiejesz, nikt nie widzi twojej radości...
Ale weź tylko pierdnij...
POZYCJA NA BYKA
Zaczynasz sex z żoną na podłodze, od tyłu w pozycji "na pieska".
Po chwili kładziesz się na niej przylegając całym ciałem i cicho szepczesz jej do ucha: "to ulubiona pozycja mojej sekretarki".
Potem trzeba utrzymać się 8 sekund.

Mówi wnuk do dziadka:
- Kiedyś to mieliście źle. Nie było internetu, komórek, czatu ani gadu-gadu...
Jak ty w ogóle babcię poznałeś ???
- No jak nie było? wszystko to było - odpowiada dziadek.
- Ale jak to?
- No przecież, babcia mieszkała w internacie, jak wracała ze szkoły to stałem na czatach, wychodziłem i z babcią gadu-gadu, a jakby nie komórka to i ciebie i twojego ojca by nie było..