27-11-2008, 12:38
Starszy pan woła żonę:
- Chodź zobacz kochanie, jakie oni teraz świństwa pokazują w telewizorze!
Żona przybiega, patrzy przez chwilę na ekran, po czym zwraca się z politowaniem do męża:
- Ej stary, stary! Lepiej okulary załóż. Przecież to Fidel Castro jedzący banana...
- Chodź zobacz kochanie, jakie oni teraz świństwa pokazują w telewizorze!
Żona przybiega, patrzy przez chwilę na ekran, po czym zwraca się z politowaniem do męża:
- Ej stary, stary! Lepiej okulary załóż. Przecież to Fidel Castro jedzący banana...
A kto umarł..ten..nie żyje..