16-11-2008, 19:05
- Mamo, zobacz jaki jestem silny! Jak tata! Też złamałem widelec!
- No nie, następny debil rośnie...
Dzwoni telefon:
- Dzień dobry, czy mogę z Jola?
- Niestety małżonki nie ma w domu.
- To wiem, jest u mnie - pytam, czy mogę...
Bandyta wchodzi do banku, kradnie pieniądze z kasy po czym podchodzi do
jednego z klientów i pyta
- Widziałeś co zrobiłem?
- Tak i mam zamiar zadzwonić na policję.
Złodziej przyłożył mu pistolet do głowy i go zastrzelił. Podszedł do
następnego klienta z tym samym pytaniem na co ten odpowiada:
- Nic nie widziałem i nic nie słyszałem, ale moja żona widziała.
W nocy Kowalski wraca pijany do domu. Żona śpi, w sypialni jest zupełnie
ciemno. Kowalski przez chwilę obija się o meble, w końcu zdenerwowany
woła:
- Ty, Zocha! Zacznij narzekać, bo nie mogę znaleźć łóżka!
- No nie, następny debil rośnie...
Dzwoni telefon:
- Dzień dobry, czy mogę z Jola?
- Niestety małżonki nie ma w domu.
- To wiem, jest u mnie - pytam, czy mogę...
Bandyta wchodzi do banku, kradnie pieniądze z kasy po czym podchodzi do
jednego z klientów i pyta
- Widziałeś co zrobiłem?
- Tak i mam zamiar zadzwonić na policję.
Złodziej przyłożył mu pistolet do głowy i go zastrzelił. Podszedł do
następnego klienta z tym samym pytaniem na co ten odpowiada:
- Nic nie widziałem i nic nie słyszałem, ale moja żona widziała.
W nocy Kowalski wraca pijany do domu. Żona śpi, w sypialni jest zupełnie
ciemno. Kowalski przez chwilę obija się o meble, w końcu zdenerwowany
woła:
- Ty, Zocha! Zacznij narzekać, bo nie mogę znaleźć łóżka!
W życiu piękne są tylko chwile
