20-10-2008, 22:03
Ginekolog chciał zmienić zawód na jakiś bardziej męski ,więc poszedł na kurs mechaników samochodowych. Po kursie nastał dzień egzaminów.
Egzaminator mówi:
-Panowie! Waszym zadaniem jest znaleźć usterkę, naprawic ją, ewentualnie zdemontować całą część i na jej miejsce wsadzić nową. 100 punktów to największą ilość jaką można dostać! do dzieła i powodzenia.
Na następny dzień przychodzi ginekolog po wyniki z egzaminu, patrzy na tablice i jest na pierwszym miejscu z ilością 150punktów.Zszokowany idzie do egzaminatora i mówi:
-Panie a jakim cudem ja dostałem 150 punktów skoro można było tylko 100! Za co te 50?
Egzaminator mówi:
-Panie zrobił pan wszystko idealnie, znalazł pan usterkę w silniku, zdemontował a na jej miejsce wsadził nową. Wszystko idealnie i za to 100punktow. natomiast 50 za to ze zrobił pan to wszystko przez rurę wydechową !!!
Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
- Poproszę o pokój na jedną noc.
- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.
- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju.
Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem. Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.
Wrócił do pokoju i mówi:
- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch!
- Co pan! W hotelu?
- Możemy to łatwo sprawdzić. Panie kapitanie! Poproszę 5 herbat pod 14-stkę.
Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę.
Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi że prócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji:
- Co się stało z moimi współlokatorami?
- Rano zabrała ich milicja.
- A mnie dlaczego nie zabrali?
- Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą
Egzaminator mówi:
-Panowie! Waszym zadaniem jest znaleźć usterkę, naprawic ją, ewentualnie zdemontować całą część i na jej miejsce wsadzić nową. 100 punktów to największą ilość jaką można dostać! do dzieła i powodzenia.
Na następny dzień przychodzi ginekolog po wyniki z egzaminu, patrzy na tablice i jest na pierwszym miejscu z ilością 150punktów.Zszokowany idzie do egzaminatora i mówi:
-Panie a jakim cudem ja dostałem 150 punktów skoro można było tylko 100! Za co te 50?
Egzaminator mówi:
-Panie zrobił pan wszystko idealnie, znalazł pan usterkę w silniku, zdemontował a na jej miejsce wsadził nową. Wszystko idealnie i za to 100punktow. natomiast 50 za to ze zrobił pan to wszystko przez rurę wydechową !!!
Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
- Poproszę o pokój na jedną noc.
- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.
- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju.
Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem. Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.
Wrócił do pokoju i mówi:
- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch!
- Co pan! W hotelu?
- Możemy to łatwo sprawdzić. Panie kapitanie! Poproszę 5 herbat pod 14-stkę.
Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę.
Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi że prócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji:
- Co się stało z moimi współlokatorami?
- Rano zabrała ich milicja.
- A mnie dlaczego nie zabrali?
- Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą
W życiu piękne są tylko chwile
