Oto co pojawiło się na stronie feminoteki... (znalezione poprzez portal onet.pl)
Akcja: Wyślij podpaskę do minister Kopacz
"W związku z pomysłem ministerstwa zdrowia, by rejestrować kobiety w ciąży i kontrolować potem, czy kobieta na pewno urodziła, Feminoteka proponuje akcję wysyłania symbolicznie zakrwawionych czerwoną farbą podpasek do minister zdrowia Ewy Kopacz. Poświadczymy w ten sposób, że nie jesteśmy w ciąży, a jednocześnie zapobiegniemy naruszeniu prawa do intymności i zachowania tajemnicy lekarskiej. Prosimy wszystkie z Was, które wyślą podpaski, o poinformowanie nas o tym fakcie (adres e-mail: info@feminoteka.pl, w temacie prosimy wpisać "podpaska"), abyśmy mogły monitorować akcję.
UWAGA!!!! Ponieważ pojawiły się głosy o tym, że niektóre osoby wolałby ten dobrowolny gest ratowania naszych ginekologów przed złamanie prawa, wykonywać wspólnie - zapraszam jutro (piątek) do Feminoteki o godz. 17.00 na zbiorowe przygotowywanie podpasek i wysyłanie ich do Pani minister. Zapraszam! Chętne proszę o przesłanie potwierdzenia na adres joannap@feminoteka.pl. "
urywek artykułu:
"Ministerstwo Zdrowia tłumaczy także, że poprzez rejestrację chce zachęcić przyszłe matki do regularnych badań kontrolnych. UPR uważa, że przyszłe matki same najlepiej troszczą się o swoje dziecko i pomoc państwowa jest im niepotrzebna. UPR opowiada się za prywatyzacją służby zdrowia, co doprowadzi do zdecydowanej poprawy jakości leczenia w Polsce."
Reasumując... czy nasz kochany rząd chce mieć kontrole nad kobietami...? Mam nadzieję, że kobieta nie będzie musiała udowadniać, ze jest wielbłądzicą albo słonicą której ciąża trwa 22 miesiące.
Pillock.
Akcja: Wyślij podpaskę do minister Kopacz
"W związku z pomysłem ministerstwa zdrowia, by rejestrować kobiety w ciąży i kontrolować potem, czy kobieta na pewno urodziła, Feminoteka proponuje akcję wysyłania symbolicznie zakrwawionych czerwoną farbą podpasek do minister zdrowia Ewy Kopacz. Poświadczymy w ten sposób, że nie jesteśmy w ciąży, a jednocześnie zapobiegniemy naruszeniu prawa do intymności i zachowania tajemnicy lekarskiej. Prosimy wszystkie z Was, które wyślą podpaski, o poinformowanie nas o tym fakcie (adres e-mail: info@feminoteka.pl, w temacie prosimy wpisać "podpaska"), abyśmy mogły monitorować akcję.
UWAGA!!!! Ponieważ pojawiły się głosy o tym, że niektóre osoby wolałby ten dobrowolny gest ratowania naszych ginekologów przed złamanie prawa, wykonywać wspólnie - zapraszam jutro (piątek) do Feminoteki o godz. 17.00 na zbiorowe przygotowywanie podpasek i wysyłanie ich do Pani minister. Zapraszam! Chętne proszę o przesłanie potwierdzenia na adres joannap@feminoteka.pl. "
urywek artykułu:
"Ministerstwo Zdrowia tłumaczy także, że poprzez rejestrację chce zachęcić przyszłe matki do regularnych badań kontrolnych. UPR uważa, że przyszłe matki same najlepiej troszczą się o swoje dziecko i pomoc państwowa jest im niepotrzebna. UPR opowiada się za prywatyzacją służby zdrowia, co doprowadzi do zdecydowanej poprawy jakości leczenia w Polsce."
Reasumując... czy nasz kochany rząd chce mieć kontrole nad kobietami...? Mam nadzieję, że kobieta nie będzie musiała udowadniać, ze jest wielbłądzicą albo słonicą której ciąża trwa 22 miesiące.
Pillock.
[color=green][b]Próżności[/b]...Ty moja ulubiona wado...!![/color]