Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niedługo wakacjeeee
#11
(09-06-2008, 22:08)f link napisał(a): Wakacje?
A co to jest? <zeby>

Już Ci odpowiadam. Wakacje, to taki czas pomiędzy 20 czerwca, a 1 września, kiedy ja mam urlop Wink

Jeśli idzie o wyjazdy, to z całą pewnością Cypr. Góry obiecane już w ubiegłym roku, a jak wszystko pójdzie dobrze, to może jeszcze coś... Pozdrawiam.
Panie, udziel mi cichej wytrwałości fal...
#12

wakacje..
póki co brak konkretnego pomysłu. A raczej pomysły by były tylko możliwości ograniczone.
Nie zapominając o weselach, które się sypnęły w tym roku.
Jeśli już to najchętniej jakiś tydzień z małym aktywnie.
Znając zycie może być tak że jednego dnia wymyślę a następnego wyjadę  Wink

To co na pewno - to wolne weekendy nad i pod wodą.  Smile

W tym momencie marzy mi się dwa dni kompletnego nic nie robienia nawet we własnych czterech ścianach...
If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.
#13
(10-06-2008, 00:04)SaveMySoul link napisał(a): [quote author=monika_ link=topic=343.msg11456#msg11456 date=1213043905]
W wakacje czeka mnie przeprowadzka.Nowy dom,nowe miejsce,wszystko nowe<szok>

Nie szok tylko powodzenia! :*
[/quote]



Nie będę dziękowała,żeby nie zapeszyć********
"Nikogo nie obchodzą sińce upadłych aniołów."
#14
(10-06-2008, 07:15)Wyglodzony link napisał(a): a ja sobie zrobie wycieczkeSmile
Kopenhaga-Hannover-Paryz-Marsylia-Barcelona-Madryt-Lisbona Smile

4 tygodnie po EuropieSmile

najpierw poodwiedzam rodzine, pozniej po znajomych bede jezdzilSmile

Ma ktos znajomych po drodze, to moze jeszcze waszych znajomych odwiedzeSmile))) ????


Bartoszku,ja tam za granicą znajomych nie mam ale jakbyś mnie zabrał ze sobą to z chęcią Twoich poznam Tongue
"Nikogo nie obchodzą sińce upadłych aniołów."
#15
Monia mnie też czeka przeprowadzka w lipcu i to ponad 500km, życzmy sobie kochana wytrwałosci w tym ekstremalnym przedsięwzięciu Big Grin
Naprawdę jaka jestem nie wie nikt
#16
Kasiulek no to mnie troszkę mniej,około 90.No i oczywiście życzę nam obu wytrwałości i można by rzec szczęścia  na nowej drodze życia,bo to jakby wszystko od nowa :-*
"Nikogo nie obchodzą sińce upadłych aniołów."
#17
Praca , duuuzo pracy Big Grin
Bede tez miala goscia wiec w weekendy bedziemy objerzdzac okoliczne atrakcje. Moze uda mi sie zorganizowac wypad w gory.
Wakacjowac sie bede  dopiero w grudniu , lub styczniu , ale to tylko takie moje pobozne zyczenie , ktore nie wiem czy dojdzie do skutku.
#18
Ta moja przeprowadzka to właśnie w góry Beskidy w sam Cieszyn  Wink
Naprawdę jaka jestem nie wie nikt
#19
Kurde, ale ja mam nudne życie Big Grin
...
#20
Save to też się  przeprowadz Big Grin
Naprawdę jaka jestem nie wie nikt
  


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
3 gości