Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ciekawostki.
#1
Ciekawe artykuły ..nowinki..i inne donosy z kraju..  czata i ze świata..tutaj piszeta  albo wklejata Wink)

Ja znalazłam w sieci..ciekawy artykuł z prasy francuskiej..przetłumaczony już oczywiście  ;-) A tak piszą o Polsce francuzi :

"Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"

#2
..smutne ... lecz pozwol (i nie miej mi za zle, prosze) droga "przedmowczyni", iz za  humor.moje.pl  przytocze caly tekst, który ukazał się we francuskim piśmie “Rohtas”.

"Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego jedna piąta narodu żyje poza granicami i w którym co trzeci mieszkaniec ma 20 lat. Kraj brutalnie oderwany od wiekowych tradycji, który odbudował swoją stolicę według obrazów Canaletta, a Stare Miasto odtworzył jako nowe. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy, a obcy kapitał pcha się drzwiami i oknami. Kraj, w którym koncesjami rządzą monopoliści. Kraj ze stolicą, w której centrum stoją nowoczesne biurowce, oferujące pomieszczenia po 10-35 USD za metr. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym można sobie kupić chodniki, postawić parkomaty i płacić państwu tylko 10 procent podatku od zysku. Kraj, w którym otrzymanie paszportu do niedawna stanowiło problem, a mimo to ponad 3,5 mln obywateli rocznie wyjeżdża na wczasy za granicę. Jedyny kraj byłego bloku socjalistycznego, w którym obywatelowi wolno posiadać dolary, choć nie wolno mu ich kupić ani sprzedać poza bankami i kantorami. Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, a z ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. "Polacy! Jak wy to robicie?"

a to odpowiedz na powyzsze:

"Długo leżakująca polska riposta ukierunkowana na Francję:

"Francja. Oto znajdujemy się w krainie samouwielbienia.Kraj, w którym co drugi mieszkaniec kolaborował z Niemcami w czasie drugiej wojny światowej,którego jedna ósma narodu jest czarna i żyje w arabskich gettach i w którym co dziesiąty mieszkaniec wyznaje islam, a zaledwie co dwudziesty wierzy w Boga.Kraj,który wymyślił czołgi z 4 biegami wstecznymi i jednym do przodu w razie gdyby czołg został zaatakowany od tyłu;kraj, w którym tradycje tchórzostwa sięgają wieków.Kraj, którego obywatele myślą że żyją w mocarstwie mimo iż jedyny lotniskowiec jaki posiadają stoi od trzech lat w remoncie.Kraj w którym toczył się proces przeciw kolejom francuskim, które w czasie drugiej wojny światowej wywoziły Żydów do obozów zagłady przy współpracy z Niemcami i w którym Żydzi ci ten proces przegrali ponieważ sąd uznał, że argumentacja obrony jakoby Żydzi mogli skorzystać z usług transportowych innego przewoźnika była słuszna!Kraj,w którym większość mieszkańców z rządem na czele jest przeciw stosowaniu broni jądrowej,ale nie przeszkadza to władzom Francji dokonywania prób jądrowych na atolu Mururoa w archipelagu Tuamotu.Kraj,w którym przeciętny Francuz wydaje dwa razy więcej niż kradnie z funduszy innych krajów UE.Kraj,w którym kultura kulinarna sięgnęła cywilizacyjnego maximum poprzez takie potrawy jak żaby w sosie własnym czy ślimaki na gorąco.Kraj,w którym prezydent będzie lizał tyłek przywódcy każdemu innemu państwu byle by tylko osiągnąć cele wyznaczone w konstytucji.Kraj,w którym mieszkańcy stolicy masowo korzystają z metra, zabijając przy tym kilku kontrolerów biletów rocznie.Kraj,który potrafi zorganizować wybory miss Europy,a przy tym kompletnie się skompromitować gdy okaże się że nikt poza wodzirejem językiem francuskim nie włada.Kraj,który potrafi zorganizować i wygrać mistrzostwa świata w piłce nożnej,a następnie już tylko przegrać je w pięknym stylu i zwalić winę na sędziów którzy z racji mocarstwowej pozycji Francji "zapomnieli" podyktować dla niej po 5 rzutów karnych w każdym meczu.Kraj,który głosi że będzie zwalczał terroryzm i antydemokratyczne formy rządów, a jednocześnie nie widzi problemu by sprzedawać broń do Iraku czy Korei Północnej.Kraj, którego prezydent potrafi powiedzieć o nowych członkach UE, że "małe kraje straciły swoją szanse by siedzieć cicho" aby następnego dnia domagać się od nich równych wpłat na konto pomocowe dla byłych kolonii francuskich.Cudzoziemiec musi tu zrezygnować z jakiejkolwiek logiki, bo czy można logiką nazwać stojąca kupę złomu w centrum stolicy ? dziwny kraj, w którym mimo nauki dwóch językow obcych w szkole młodzież nie rozumie podstawowych zwrotów w j.angielskim, posługując się w zamian płynnie niemieckim zwrotem "jude raus".Francuzi, jak wy to robicie?"

oba teksty sa starszawe dosc, maja ok.4-5 lat, lecz w duzej mierze nadal sa aktualne.
a... i  mysle sobie, ze wielu nacjom moznaby przypiac jakas latke.

nie bylo moim zamiarem ucinac temat, mysle, ze w dobie absurdow wszelakich, ktos cos .... i temat sie rozwinie

Pozdrawiam.

.
"Jeśli myślisz, że jesteś zbyt mały, aby mieć wpływ na świat, spróbuj zasnąć w jednym pokoju z komarem."
#3
Człowiek drzewo.?


"35-letniemu Dede "korzenie" zaczęły rosnąć po tym, jak rozciął sobie kolano jako nastolatek. Dermatolog dr Anthony Gaspari z University of Maryland twierdzi, że zdiagnozował przypadłość mężczyzny.

Gaspari uważa, że mężczyzna ma wirus papilloma, który wywołuje choroby skóry i błon śluzowych, a także powoduje powstawanie zmian brodawkowych. Dede ma ponadto rzadką wadę genetyczną, która spowodowała, że jego system immunologiczny nie broni się przed zmianami skórnymi.

Opuszczony przez żonę, wyrzucony z pracy, Dede wychował w biedzie dwoje dzieci. Mieszka w wiosce rybackiej na południe od Dżakarty. Brał m.in. udział w tzw. paradzie dziwolągów, krocząc na czele ludzi cierpiących na rzadkie choroby. Miejscowi lekarze nie potrafią mu pomóc. "

źródło: Wirtualna Polska.


[Obrazek: growthmanR_450x594.jpg]

[Obrazek: dedebananaR_450x452.jpg]

#4
:o 
jakos  nic mi do glowy nie przychodzi..........moze innym razem :-)
#5
Aż ciarki przechodzą po plecach... Biedny człowiek...
#6
Biedny
jakos  nic mi do glowy nie przychodzi..........moze innym razem :-)
#7
Hmm.. jakis czas temu widzialam gdzies w niemieckiej tv reportaz o Dede.
I wydawalo mi sie, ze go operowali - wlasnie po zdiagnozowaniu. No, ale moze sie myle.. Trzebaby poszperac w internecie.

pozdrawiam
Kat
Panowac nad soba, to najwyzsza władza - Seneka
#8
Człowiek o silnej samoakceptacyjnej postawie prezentuje następujący
obraz zachowań: (Hamachek, 1971)

1.Mocno wierzy w pewne wartości i zasady i gotów jest ich bronić
nawet wbrew stanowczej opinii grupy. Czuje się jednak na tyle
pewnie, ze potrafi je zmienić, jeżeli nowe doświadczenia i dowody
wykażą, ze był w błędzie.
2. Jest zdolny postępować według własnego rozeznania, bez przesadnego
poczucia winy, jeżeli inni to zganią, i nie żałując tego, co zrobił.
3. Nie traci czasu na gryzienie się tym, co będzie, co się zdarzyło albo,
co się właśnie dzieje.
4. Wierzy, ze potrafi dać sobie rady nawet w obliczu błędów i
niepowodzeń.
5. Czuje się równy innym jako człowiek, ani lepszy ani gorszy,
niezależnie od różnic w poszczególnych zdolnościach, ad pochodzenia
społecznego i postawy innych wobec niego.
6. Przyjmuje za naturalne, ze dla innych jest interesujący, wartościowy,
przynajmniej dla tych, których towarzystwo sobie wybiera
7.Potrafi przyjąć pochwały bez pozorów fałszywej skromności i
komplementy bez poczucia winy.
8.Opiera się próbom zdominowania go
9.Jest otwarty na pomysły i nie ukrywa, że porusza go szeroki krąg
impulsów I pragnień. od złości do kochania, ad smutku do szczęścia,
od głębokiej urazy do pełnej akceptacji.
10.Potrafi się szczerze cieszyć bardzo rozmaitymi zajęciami, praca,
zabawą, twórczym wyrażaniem siebie, Judzkim towarzystwem i
próżnowaniem.
11.Jest wrażliwy na potrzeby innych ludzi, na panujące zwyczaje, a
zwłaszcza wie, że nie może być szczęśliwy kosztem innych.


Tak  sie nad tym tekstem zastanawialam.. i doszlam do wniosku ze nie jestem o konca zgodna sama ze soba..  3 i 4  to moje najslabsze punkty.
#9
hehe a mi wsio pasuje jak ulał:-) niezły ze mnie twardziel:-)
#10
Tobie też?;D
Nie pamiętam kiedy się czułem tak jak teraz, nie chciałem tego ale zwątpiłem bez wątpienia. Zakładam kaptur, ścieram najki o asfalt, minęło trochę lat a ja nadal dorastam. Zapomniałem już co czułem wczoraj, jeszcze będzie tak nie raz zanim mnie śmierć zawoła.
  


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości