07-10-2007, 22:21
Kocham gady i uwielbiam pająki ;D im większy, tym fajniejszy ;D
nad życie kocham tygrysy...ale to nie dziwactwo, nawet w pojęciu ogólnym, więc to się nie liczy...chyba żeby wziąć pod uwagę fakt, że jak był ze 2 lata temu cyrk koło mojej pracy /nie mylić z cyrkiem w pracy/ to polazłam pod klatki z tygrysami, które stały ofc na powietrzu za ogrodzeniem i piałam do nich matczynym głosem, mało nie płacząc ze szczęścia, że są 2 metry ode mnie. Jeden z panów pracowników chyba szedł do mnie celem opierniczenia, ale posłuchał co gadam do tygrysów, uśmiechnął się pod nosem i se polazł
Pozdrawiam.
nad życie kocham tygrysy...ale to nie dziwactwo, nawet w pojęciu ogólnym, więc to się nie liczy...chyba żeby wziąć pod uwagę fakt, że jak był ze 2 lata temu cyrk koło mojej pracy /nie mylić z cyrkiem w pracy/ to polazłam pod klatki z tygrysami, które stały ofc na powietrzu za ogrodzeniem i piałam do nich matczynym głosem, mało nie płacząc ze szczęścia, że są 2 metry ode mnie. Jeden z panów pracowników chyba szedł do mnie celem opierniczenia, ale posłuchał co gadam do tygrysów, uśmiechnął się pod nosem i se polazł
Pozdrawiam.
"Chcesz rozśmieszyć Pana Boga?
- zaplanuj sobie życie.."
- zaplanuj sobie życie.."