29-02-2008, 00:12
Zawsze zaskakiwala mnie różnorodnosc nazw miejscowosci na polskich drogach.
Kto i po jakich prochach wymyslal nazwy?
Czy to awitaminoza? Czy katotonia umyslowa?
W tym roku jechalam min. przez Cipki do miejscowosci docelowej -Ząb.
W sumie droga byla prawidlowa,aczkolwiek ciagle pod góre i wyboista
Czy tylko my Polacy, mamy takie nazwy od czapy?
Kto i po jakich prochach wymyslal nazwy?
Czy to awitaminoza? Czy katotonia umyslowa?
W tym roku jechalam min. przez Cipki do miejscowosci docelowej -Ząb.
W sumie droga byla prawidlowa,aczkolwiek ciagle pod góre i wyboista
Czy tylko my Polacy, mamy takie nazwy od czapy?