Liczba postów: 274
Liczba wątków: 2
Dołączył: Aug 2007
Święta w moim domu...
Przede wszystkim rodzina i ten niepowtarzalny nastrój.
Jest opłatek,sianko pod obrusem.Jest choinka,kiedyś żywa,teraz niestety sztuczna(od przyszłego roku MUSI być znów żywa).Choinkę ubieram zawsze z córkami,na kilka dni przed wigilią.Jest na niej czubek i mnóstwo kolorowych bombek i ozdób(te jednokolorowe nie podobają mi się).
Jest 12 potraw,a moja ulubiona to zupa makowa,w której jest dużo bakalii i do której piecze się tak zwane sieziki(z ciasta drożdżowego,w kształcie kopytek) oraz pierogi z kapustą i grzybami,które uwielbiam.Są ryby na różne sposoby,tylko karpia już nie robimy od kiedy nie ma z nami mojego Taty.
Po kolacji dzieci rozdają prezenty,które znajdują się pod choinką.
Śpiewamy kolędy.
Jest też telerz i miejsce dla zbłąkanego wędrowca.
Czekam na Święta Bożego Narodzenia z utęsknieniem,tak było od zawsze i z biegiem lat nic się nie zmieniło.
Życzę Wam Wszystkim Zdrowych,Wesołych,Spokojnych i bardzo Rodzinnych Świąt :-*
"Nikogo nie obchodzą sińce upadłych aniołów."
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: Dec 2007
Swieta zawsze byly dla mnie wazne. Niemniej niz cala otoczka z nimi zwiazana. Choinka zawsze ubierana jest z w Wigiliie i zostaje az do uroczystosci Objawienia Panskiego tj 1 niedzieli po Nowym Roku t.z. "Trzech Kroli".
Bialy obrus, a pod nim odrobina sianka. Oczekiwanie na 1 Gwiazdke, aby rozpoczac kolacje. Najstarszy mezczyzna zaprasza do modlitwy: Ojcze Nasz, Zdrowas Marjo, a takze Wieczny Odpoczynek, za tych ktorych nie dane jest juz nam spotkac. Podzial oplatkiem ze wszystkimi ( kiedys sw Dziadek smarowal miodem) ale to stare dzieje..
Karp smazony, pierozki , kapusta postna, Barsz wigilijny z uszkami, Golabki z kasza, kompot z suszonych sliwek, racuchy. Prezenty rozdawane przy kawie i ciescie. Pasterka.
W tym roku chyba tak samo. Dowiem sie jak sie dodzwonie
Wzruszylem sie.
Liczba postów: 499
Liczba wątków: 9
Dołączył: Aug 2007
24-12-2007, 11:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-12-2007, 11:46 przez dortmund.)
Do Zyczen Swiatecznych dorzucam WAM KOCHANI CZATOWNICY choineczke z Dortmundu ;D wiekszej nie ma na calym Swiecie .
jakos nic mi do glowy nie przychodzi..........moze innym razem :-)
Liczba postów: 499
Liczba wątków: 9
Dołączył: Aug 2007
Dla tych, ktorym spadl snieg , proponuje zwierze pociagowe do sanek .....
jakos nic mi do glowy nie przychodzi..........moze innym razem :-)
Za wcześnie na odświeżanie?;->
Liczba postów: 298
Liczba wątków: 0
Dołączył: Dec 2007
Jakie odsniezanie??? :o
Optymista to pesymista bez doswiadczenia.
Ja protestuję.
Jeszcze sie kolorowymi liśćmi nie pobawilam,orzechow nie wyzbieralam,nie stalam z zadarta glowa wypatrując kluczy żurawi/dzikich gęsi.
Czuje sie jak przy wystawach sklepowych ,ktore wizualnie i hasłowo przyspieszaja zycie.
Pod koniec lipca- widze "Witaj szkolo!" - zaraz,moment, LATO TRWA!
Czlowiek zrywa gruszki/śliwki/jablka z drzewa, a juz czyta "Wesolych świat".
Wkurza mnie ta paranoja.
Eski ,kobieto! <trzyma ją za ramiona i potrząsa energicznie> ;D
cóż,
ja w tramwaju ok. 2 tygodni temu słyszałam rozmowę dwóch Pań, które to umawiały się na Wigilię, albo pierwszy dzień świąt, ale to miało zależeć od tego, kto będzie na Wigilii u tej pierwszej, więc ostatecznie nie dosłyszeliśmy (my, uczestnicy spektaklu) na czym stanęło, gdyż jedna z Pań odcisnęła szminkę na policzku tej drugiej i wyszła z tramwaju.
Także, jak widać, dla niektórych to już "ten" czas.
(07-10-2008, 11:17)kk link napisał(a): Ja protestuję.
Wkurza mnie ta paranoja. Się podpisuję
Kiedyś o mało co mnie szlag nie trafił, jak zobaczyłam (bodajże w Ikei) ozdoby świąteczne razem ze zniczami nagrobnymi... :o
Tak nas strasznie poganiają: "No już! Już! Kupujcie prezenty! Dużo i drogie! Kupujcie JUUUUUŻ zeszyty, kupujcie kurczaczki i baranki! I czerwone serduszka "
Bleh. Ale i tak lubię święta, i koniec
(07-10-2008, 11:17)kk link napisał(a): Ja protestuję.
Jeszcze sie kolorowymi liśćmi nie pobawilam,orzechow nie wyzbieralam,nie stalam z zadarta glowa wypatrując kluczy żurawi/dzikich gęsi.
Czuje sie jak przy wystawach sklepowych ,ktore wizualnie i hasłowo przyspieszaja zycie.
Pod koniec lipca- widze "Witaj szkolo!" - zaraz,moment, LATO TRWA!
Czlowiek zrywa gruszki/śliwki/jablka z drzewa, a juz czyta "Wesolych świat".
Wkurza mnie ta paranoja.
Eski ,kobieto! <trzyma ją za ramiona i potrząsa energicznie> ;D
Hahah Kaka. Możesz wypatrywać gęsi.. z myślą o jednej takiej upieczonej na święta... zbierać jabłka ..a potem je powiesić na choince...śliwki wrzucić do kompotu świątecznego.. PP
No dobra. Wiem że za wcześnie.,proszę mną nie potrząsać ,nic ze mnie nie spadnie P
Buziak.
|