06-11-2007, 21:20
no....skąd ja to znam... : przykre.
Kathi - współczuję.
I chyba powinnam przeprosić (napijemy się Baileys'a i mam nadzieję że będzie OK ;D)
ehhh....słów brakuje.
Ps. Życzę Wam wszystkim spokoju i tylko takich problemów jak te, związane z czatem
Pozdrawiam.
Kathi - współczuję.
I chyba powinnam przeprosić (napijemy się Baileys'a i mam nadzieję że będzie OK ;D)
ehhh....słów brakuje.
Ps. Życzę Wam wszystkim spokoju i tylko takich problemów jak te, związane z czatem
Pozdrawiam.
"Chcesz rozśmieszyć Pana Boga?
- zaplanuj sobie życie.."
- zaplanuj sobie życie.."