13-10-2007, 09:22
A tu sie zgodze z przedmowczynia..
Nie pojscie na wybory, to oddanie glosu takze - nie luddzcie sie, kochani
W dzisiejszych czasach nie jest problemem zaglosowanie bedac poza Polska - eski ma racje. Nawet, jesli do konsulatu/ambasady jest daleko - o ile wiem, rowniez to jest do zalatwienia.
Maf.. no fajnie, masz w dupie wsio.. czlowieku - szanuj swoj tylek i wez go tak nie rozpychaj
Wiecie.. wybory to jak dla mnie jedyna forma mojej 'dzialalnosci' politycznej i szczerze mowiac - zawsze 100% robie z niej uzytek.
Pozdrawiam
Kat
Nie pojscie na wybory, to oddanie glosu takze - nie luddzcie sie, kochani
W dzisiejszych czasach nie jest problemem zaglosowanie bedac poza Polska - eski ma racje. Nawet, jesli do konsulatu/ambasady jest daleko - o ile wiem, rowniez to jest do zalatwienia.
Maf.. no fajnie, masz w dupie wsio.. czlowieku - szanuj swoj tylek i wez go tak nie rozpychaj
Wiecie.. wybory to jak dla mnie jedyna forma mojej 'dzialalnosci' politycznej i szczerze mowiac - zawsze 100% robie z niej uzytek.
Pozdrawiam
Kat
Panowac nad soba, to najwyzsza władza - Seneka