30-07-2008, 15:28
(30-07-2008, 15:23)m link napisał(a): [quote author=kamena__ link=topic=65.msg12224#msg12224 date=1217418638]
Drogi Pillocku, to nie jest mylna interpretacja słowa pisanego, odczytałam dokładnie tak, jak to napisałeś. A ponieważ napisałeś zdanie wynikowe, to i odczyt nie może być inny.
Wiesz... bywają również winy nieudowodnione, ale to nie znaczy, że ich nie popełniono, prawda?
No i nie lubię braku logiki u facetów, szczególnie u tych, którzy zarzucają to kobietom.
dwa słowa a ilez wyjasnien i wcale nie jest jasniej:-) ... pillock uzył skrotu myslowego (zapewne:-) ... piszac wina udowodniona mial na mysli ze jest to wina ktora nie budzi zatrzezen u zdecydowanej wiekszosci a wiec jest wina obiektywna a nie subiektywna (...alez oczywiscie wiekszosc tez sie moze mylic ... wszystko co jest realne moze byc urojeniem itd) . zapewne chodzilo mu o wyeliminowanie sytuacji dwuzancznych kiedy ktos uwaza ze jest wina powiedzmy kogos a inni jej nie widza natomiast wtedy moga nawet sie pokusic o stwierdzenie czystego pomówienia ... jednym słowem jest wina ewidentna to po co to kwestionowac ... apropos twa logika jakze spojna i merytoryczna jest niemniej pokretna:-) ba ...ciezko za nia nadazyc :-) zwłaszcza ze szybciutko implikuje osady ... i poniekad prowokuje
[/quote]
m, prowokuje, lub nie... byc moze.
Pillock.
[color=green][b]Próżności[/b]...Ty moja ulubiona wado...!![/color]