03-10-2007, 15:15
(03-10-2007, 15:00)ups link napisał(a): Ania - wole moja czarnulke (Strzala to Filipa jest), ale czarnulka sie do lasu na grzyby nie nadaje
no i ofc. termin mi nie pasi cholerka, bo u mnie z terminami to ciezko.. ale jezeli uda nam sie nam go przeniesc, to mozemy sie na grzyby wybrac i skompletowac wieksza ekipe
to moze byc fajna impreza
p.s. termin terminem, ale jak zrobi sie zimniej to jeszcze beda te grzyby ?
OK. niech bedzie i czarnulka
Termin da się ustalić kolejny na pewno (tego nie likwidujemy - najwyżej tylko div zrobie przeszkolenie z grzybów jadalnych),
Kolejny termin to wiesz... jak nie bedzie grzybów a będzie fajna ekipa to.... se poradzimy i tak ;D
(a grzyby bywają i jak zaczynają sie przymrozki - gąsunie moje ulubione.. marynowane ... mniam :)
to wiesz Maciek... czekamy jak rzucisz terminem (byle nie 19.10-3.11 bo wtedy se będę dalekoo - a nie chce przegapić takiej imprezy ;D)
PS. Zuz - a u nas pod Wawą są grzyby - świeże info od mummy z lasu 8) no i jeszcze jak napisałam - gąski zielone i szare mrrr... ale to trzeba poczekać jeszcze..
Buuuuzi,
A.
If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.