07-04-2012, 19:13
Zdarza się, że serwerbana otrzyma ktoś, w tym momencie nieważne za co, nie wchodzę w to, bo to nieistotne. Komunikat o tym często jest poprzez broadcast wysyłany do wszystkich pokoi przez serweroperatora, najczęściej przez tego, który taki serwerban założył.
Jeżeli jest to unikatowy adres IP, to niech to, mała szkodliwość społeczna, cierpi ta jedna osoba, której to dotyczy.
Inaczej ma się rzecz wtedy, gdy serwerban jest założony na adres IP i dotyczy całej rzeszy użytkowników, np. Neostrady 83.26.*.* (to tylko przykład ilustrujący problem). Prawdopodobnie zawiniła JEDNA osoba, a karę ponosi wiele. W imię czego te inne osoby są karane? Czym zawiniły?
Przecież nawet sprawcy nie znały i nie wiedzą, za co zostały z serwera wyrzucone. Odpowiedzialność zbiorowa? A dlaczego? Nie zgadzam się z takim traktowaniem innych na równi z tym, który zawinił. Kto was, serweroperatorzy, do tego upoważnił, by zrównywać niewinnych z winnym w karze?
Nie spotkałem się też z sytuacją, by serwerban był założony na numer sieci, który ma serweroperator, np. Neostrady. C, którzy są w ich sieciach, są bezpieczni i nie spotyka ich 'przyjemność' zaliczania wyrzucenia z serwera.
Jest jednak dość wygodne wyjście z tej sytuacji. Wszystkich tych, którzy by się chcieli dowiedzieć, jakie to wyjście, proszeni są o kontakt ze mną na PW.
Jeżeli jest to unikatowy adres IP, to niech to, mała szkodliwość społeczna, cierpi ta jedna osoba, której to dotyczy.
Inaczej ma się rzecz wtedy, gdy serwerban jest założony na adres IP i dotyczy całej rzeszy użytkowników, np. Neostrady 83.26.*.* (to tylko przykład ilustrujący problem). Prawdopodobnie zawiniła JEDNA osoba, a karę ponosi wiele. W imię czego te inne osoby są karane? Czym zawiniły?
Przecież nawet sprawcy nie znały i nie wiedzą, za co zostały z serwera wyrzucone. Odpowiedzialność zbiorowa? A dlaczego? Nie zgadzam się z takim traktowaniem innych na równi z tym, który zawinił. Kto was, serweroperatorzy, do tego upoważnił, by zrównywać niewinnych z winnym w karze?
Nie spotkałem się też z sytuacją, by serwerban był założony na numer sieci, który ma serweroperator, np. Neostrady. C, którzy są w ich sieciach, są bezpieczni i nie spotyka ich 'przyjemność' zaliczania wyrzucenia z serwera.
Jest jednak dość wygodne wyjście z tej sytuacji. Wszystkich tych, którzy by się chcieli dowiedzieć, jakie to wyjście, proszeni są o kontakt ze mną na PW.
"Wróci zaraz po obiedzie. Wtedy będzie pan musiał wyjść i czekać na niego, dopóki nie wyjdzie na kolację. Major Major nie przyjmuje nikogo, kiedy jest u siebie"